 |
minęło już kilka miesięcy, a my nie rozmawiamy wciąż ze sobą, proszę daj mi jedną chwilę, podobno mówią, że czas leczy rany, dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie
|
|
 |
zbyt wiele chcecie ode mnie, zbyt mało od siebie, nic się nie stało, ale miało być lepiej, cóż, efekty moich działań mówią same za siebie
|
|
 |
przepraszamy, jest nam naprawdę bardzo przykro, jak mogliśmy coś spierdolić, to położyliśmy wszystko
|
|
 |
Nie chcę związku, chcę wpadać do niego raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, pograć w gry wideo, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak jego, on wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzyma mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, pracę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. / mentche
|
|
 |
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze, choćby nie wiadomo, jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywołali najokropniejszy ból, gdy odchodzili- to zawsze wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
nie wiesz jak bardzo chciałbym zaznać ciszy, w zaciszu ścian przestać myśleć, miga mi tylko parę dobrych chwil, a między nimi s-s-schiza, gdybam..ile by kosztował święty spokój i kto by na niego ile wydał, pengi, ja nie wypłaciłbym się już do śmierci (choć może śmierć jest właśnie tym spokojem)
|
|
 |
nie dziś, nie dzwoń do mnie, to w zupełności nie jest kurwa zbyt stosowne, chcę zostać sam, aż poukładam ten bałagan, na tydzień lub dwa...
|
|
 |
bo moje oczy to nie ogród barw, to raczej szarość
|
|
 |
nie rysuj oczu proszę, one zazwyczaj są smutne,
czasem puste, nie znajdziesz w nich nic szczególnego,
czasem krzyczą gdy usta milczą, nie widzisz tego ?
nie widzisz.. rzadko patrzysz w moje oczy
czasem wcale wiem, nie działają jak narkotyk
|
|
 |
i krzyczę wzrokiem, ponieważ inaczej nie mogę już,
bo słowa, które mówię zazwyczaj tną jak nóż,
no cóż, nie próbuję nawet sobą być,
olać wszystko, patrzę w przyszłość i nadal nie widzę nic,
|
|
 |
Myślę, że uczysz się żyjąc, uczysz się kiedy tracisz miłość.
|
|
|
|