 |
umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek. / Buka.
|
|
 |
książe, czekam na Ciebie, odkąd pamiętam. nigdy nie wyobrażałam sobie, że przyjedziesz ubrany w zbroję, na białym rumaku, ale miałam nadzieję że kurwa chociaż się zjawisz.
|
|
 |
nie wiem czy ten dzień to dzisiaj./ Buka.
|
|
 |
nie wiem, jakim cudem stałeś się dla mnie najważniejszą osobą na świecie.
|
|
 |
czasami jest ciężko, ale pierdolę to.
|
|
 |
to jest właśnie naiwność, po tych wszystkich nieudanych związkach, ciągle masz nadzieję na wielką miłość.
|
|
 |
zakochanie - to takie swędzące serduszko, którego nie można podrapać
|
|
 |
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy
|
|
 |
może wrócimy do tego co było rok temu ?
- rok temu się nie znaliśmy.
- no właśnie.
|
|
 |
Na kolejne święta jedziemy do Nowego Jorku żeby Kevin nie był sam.
|
|
 |
-zrywam z tobą.
-nie możesz.
-dlaczego ?
-bo mam do ciebie darmowe sms-y
|
|
 |
-wy jesteście razem ?
- nie , ale On może mówić do mnie kochanie
|
|
|
|