głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aniol_nadziei

Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.

jachcenajamaice dodano: 26 sierpnia 2015

Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.

Nie chcę czuć nic  polej mi wódki  zapiję pamięć i chuj z tym.

jachcenajamaice dodano: 26 sierpnia 2015

Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.

Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.

jachcenajamaice dodano: 26 sierpnia 2015

Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.

Bawisz się mną  kotku  jestem quebkiem nerwów.   Quebonafide

jachcenajamaice dodano: 26 sierpnia 2015

Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide

Świat pełny ludzi może wydawać się pusty  tylko dlatego  że brakuje Ci jednej osoby.

przypadkowy dodano: 22 sierpnia 2015

Świat pełny ludzi może wydawać się pusty, tylko dlatego, że brakuje Ci jednej osoby.

Czasami każdy ma gorsze dni. Należy wtedy usiąść sam na sam ze sobą. Pomyśleć o tym  co ważne. Rodzina  przyjaźń  miłość  marzenia  pasje. Należy zapomnieć o tym  co nas otacza i dać światu tyle czasu ile mu tylko potrzeba na zmianę naszych myśli. Tęsknisz za kimś  coś się w tobie zmieniło  coś pękło i nigdy nie wróci  coś nie ma już sensu. Przemyśl sobie wszystko i wróć silniejszy. Bardziej zdecydowany  mniej samotny ze samym sobą. Skupiony na celach  które sobie wyznaczyłeś.

maxsentymentalny dodano: 21 sierpnia 2015

Czasami każdy ma gorsze dni. Należy wtedy usiąść sam na sam ze sobą. Pomyśleć o tym, co ważne. Rodzina, przyjaźń, miłość, marzenia, pasje. Należy zapomnieć o tym, co nas otacza i dać światu tyle czasu ile mu tylko potrzeba na zmianę naszych myśli. Tęsknisz za kimś, coś się w tobie zmieniło, coś pękło i nigdy nie wróci, coś nie ma już sensu. Przemyśl sobie wszystko i wróć silniejszy. Bardziej zdecydowany, mniej samotny ze samym sobą. Skupiony na celach, które sobie wyznaczyłeś.

 Kochać to także umieć się roz­stać. Umieć poz­wo­lić ko­muś odejść  na­wet jeśli darzy się go wiel­kim uczu­ciem. Miłość jest zap­rzecze­niem egoiz­mu  za­bor­czości  jest skiero­waniem się ku dru­giej oso­bie  jest prag­nieniem prze­de wszys­tkim jej szczęścia  cza­sem wbrew włas­ne­mu.

lovey dodano: 19 sierpnia 2015

"Kochać to także umieć się roz­stać. Umieć poz­wo­lić ko­muś odejść, na­wet jeśli darzy się go wiel­kim uczu­ciem. Miłość jest zap­rzecze­niem egoiz­mu, za­bor­czości, jest skiero­waniem się ku dru­giej oso­bie, jest prag­nieniem prze­de wszys­tkim jej szczęścia, cza­sem wbrew włas­ne­mu."

Kobiety lubią skurwieli  kochają dostawać po twarzy  lubią pijaków i ćpunów. Nie lubią być szanowane. Facet  który ma na nie wyjebane tylko bardziej się im podoba. Ale ja taki nie jestem. Kocham i szanuję. Dlatego zawsze dostanę po dupie.

maxsentymentalny dodano: 18 sierpnia 2015

Kobiety lubią skurwieli, kochają dostawać po twarzy, lubią pijaków i ćpunów. Nie lubią być szanowane. Facet, który ma na nie wyjebane tylko bardziej się im podoba. Ale ja taki nie jestem. Kocham i szanuję. Dlatego zawsze dostanę po dupie.

Chcę jedynie zobaczyć szczęście w jej oczach  to mój nadrzędny cel  cel za który oddam życie.

maxsentymentalny dodano: 17 sierpnia 2015

Chcę jedynie zobaczyć szczęście w jej oczach, to mój nadrzędny cel, cel za który oddam życie.

Mój świat legł w gruzach  wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób  uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem  że często kogoś ranię. Mam świadomość  że ból i cierpienie przynoszę tym osobą  które nie mają prawa cierpieć  które nie powinny cierpieć  ale co mam zrobić  jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie  jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa  a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę  która jest tą najgorszą  znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból  każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym   nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić  jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

Mój świat legł w gruzach, wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób, uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem, że często kogoś ranię. Mam świadomość, że ból i cierpienie przynoszę tym osobą, które nie mają prawa cierpieć, które nie powinny cierpieć, ale co mam zrobić, jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie, jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa, a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę, która jest tą najgorszą, znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból, każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym - nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić, jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.

Kiedyś tęskniłam  dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością  za drugą osobą  za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością  której smak wydawało mi się  że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy  że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam  że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia  że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów  aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to  aby tak delikatne  ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się  że za kimś tęsknie  bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką  która nie widzi nic poza swoją przyszłością  która względnie przestała dla niej istnieć.

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

Kiedyś tęskniłam, dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością, za drugą osobą, za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością, której smak wydawało mi się, że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy, że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam, że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia, że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów, aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to, aby tak delikatne, ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się, że za kimś tęsknie, bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką, która nie widzi nic poza swoją przyszłością, która względnie przestała dla niej istnieć.

I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się  że mam szansę się podnieść i odbić od dna  w którym utknęłam jakiś czas temu  ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność  której zaczyna mi brakować. Czuję się  jak więzień własnego ciała. Mam odczucie  że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć  a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam  że mam serce z kamienia  ale ludzie twierdzili  że wcale tak nie jest  że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia  i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka  który z pozoru nie zasługuje na cierpienie  bo ma go już ponad stan  ale czy w tamtej chwili  czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?

remember_ dodano: 16 sierpnia 2015

I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się, że mam szansę się podnieść i odbić od dna, w którym utknęłam jakiś czas temu, ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność, której zaczyna mi brakować. Czuję się, jak więzień własnego ciała. Mam odczucie, że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć, a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam, że mam serce z kamienia, ale ludzie twierdzili, że wcale tak nie jest, że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia, i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka, który z pozoru nie zasługuje na cierpienie, bo ma go już ponad stan, ale czy w tamtej chwili, czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć