![Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka.
|
|
![Nie chcę czuć nic polej mi wódki zapiję pamięć i chuj z tym.](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.
|
|
![Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
![Bawisz się mną kotku jestem quebkiem nerwów. Quebonafide](http://files.moblo.pl/0/4/42/av65_44202_11074104_733842846731998_7058343368404393634_n.jpg) |
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
![Świat pełny ludzi może wydawać się pusty tylko dlatego że brakuje Ci jednej osoby.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Świat pełny ludzi może wydawać się pusty, tylko dlatego, że brakuje Ci jednej osoby.
|
|
![Czasami każdy ma gorsze dni. Należy wtedy usiąść sam na sam ze sobą. Pomyśleć o tym co ważne. Rodzina przyjaźń miłość marzenia pasje. Należy zapomnieć o tym co nas otacza i dać światu tyle czasu ile mu tylko potrzeba na zmianę naszych myśli. Tęsknisz za kimś coś się w tobie zmieniło coś pękło i nigdy nie wróci coś nie ma już sensu. Przemyśl sobie wszystko i wróć silniejszy. Bardziej zdecydowany mniej samotny ze samym sobą. Skupiony na celach które sobie wyznaczyłeś.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Czasami każdy ma gorsze dni. Należy wtedy usiąść sam na sam ze sobą. Pomyśleć o tym, co ważne. Rodzina, przyjaźń, miłość, marzenia, pasje. Należy zapomnieć o tym, co nas otacza i dać światu tyle czasu ile mu tylko potrzeba na zmianę naszych myśli. Tęsknisz za kimś, coś się w tobie zmieniło, coś pękło i nigdy nie wróci, coś nie ma już sensu. Przemyśl sobie wszystko i wróć silniejszy. Bardziej zdecydowany, mniej samotny ze samym sobą. Skupiony na celach, które sobie wyznaczyłeś.
|
|
![Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu zaborczości jest skierowaniem się ku drugiej osobie jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia czasem wbrew własnemu.](http://files.moblo.pl/0/9/3/av65_90372_jack_daniels.jpg) |
"Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu."
|
|
![Kobiety lubią skurwieli kochają dostawać po twarzy lubią pijaków i ćpunów. Nie lubią być szanowane. Facet który ma na nie wyjebane tylko bardziej się im podoba. Ale ja taki nie jestem. Kocham i szanuję. Dlatego zawsze dostanę po dupie.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Kobiety lubią skurwieli, kochają dostawać po twarzy, lubią pijaków i ćpunów. Nie lubią być szanowane. Facet, który ma na nie wyjebane tylko bardziej się im podoba. Ale ja taki nie jestem. Kocham i szanuję. Dlatego zawsze dostanę po dupie.
|
|
![Chcę jedynie zobaczyć szczęście w jej oczach to mój nadrzędny cel cel za który oddam życie.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Chcę jedynie zobaczyć szczęście w jej oczach, to mój nadrzędny cel, cel za który oddam życie.
|
|
![Mój świat legł w gruzach wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem że często kogoś ranię. Mam świadomość że ból i cierpienie przynoszę tym osobą które nie mają prawa cierpieć które nie powinny cierpieć ale co mam zrobić jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę która jest tą najgorszą znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Mój świat legł w gruzach, wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób, uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem, że często kogoś ranię. Mam świadomość, że ból i cierpienie przynoszę tym osobą, które nie mają prawa cierpieć, które nie powinny cierpieć, ale co mam zrobić, jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie, jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa, a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę, która jest tą najgorszą, znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból, każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym - nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić, jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.
|
|
![Kiedyś tęskniłam dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością za drugą osobą za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością której smak wydawało mi się że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to aby tak delikatne ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się że za kimś tęsknie bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką która nie widzi nic poza swoją przyszłością która względnie przestała dla niej istnieć.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Kiedyś tęskniłam, dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością, za drugą osobą, za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością, której smak wydawało mi się, że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy, że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam, że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia, że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów, aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to, aby tak delikatne, ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się, że za kimś tęsknie, bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką, która nie widzi nic poza swoją przyszłością, która względnie przestała dla niej istnieć.
|
|
![I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się że mam szansę się podnieść i odbić od dna w którym utknęłam jakiś czas temu ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność której zaczyna mi brakować. Czuję się jak więzień własnego ciała. Mam odczucie że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam że mam serce z kamienia ale ludzie twierdzili że wcale tak nie jest że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka który z pozoru nie zasługuje na cierpienie bo ma go już ponad stan ale czy w tamtej chwili czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się, że mam szansę się podnieść i odbić od dna, w którym utknęłam jakiś czas temu, ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność, której zaczyna mi brakować. Czuję się, jak więzień własnego ciała. Mam odczucie, że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć, a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam, że mam serce z kamienia, ale ludzie twierdzili, że wcale tak nie jest, że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia, i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka, który z pozoru nie zasługuje na cierpienie, bo ma go już ponad stan, ale czy w tamtej chwili, czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?
|
|
|
|