 |
Spaliłabym Twoje serce, potem prochy podzieliła na równe kreski i wciągnęła jak fetę. Mówiłam, że zawsze będziemy razem, że zawsze będziesz płynął w mojej krwi.
|
|
 |
i choć zapowiada się „love story” to ta historia wybiera inne życiowe tory
|
|
 |
to mój wybór i nie mów mi co jest słuszne , wystarczająco długo mysle o tym zanim usne
|
|
 |
nie patrz na mnie , jeśli oczy masz puste , nie zobaczę w nich uczuć ale przejrzę , jak w lustrze.
|
|
 |
Może myślisz, że to dla mnie łatwe, ale tracę oddech,gdy widujemy się przypadkiem.
|
|
 |
Można oczy zamknąć na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia .
|
|
 |
Czas zabija. Zabija marzenia, wspomnienia, westchnienia życia i starania. Czas zabija nas samych, odosobnionych, już niczyich, samotnych do szpiku kości.
|
|
 |
Nie rozmawiamy ze sobą, nie rozmawiamy wcale, każdy z nas kryje gdzieś w głębi smutki i żale. Tak właśnie jest, tylko dzień dobry, jak leci, w porządku, do jutra, takie bla bla bla, ukrywamy prawdę nie gadamy o niej wcale.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz "dobranoc", i nie mogę przez to usnąć
I może trochę pusto, i znowu jest to rano
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach.
|
|
 |
To życie sypie się nam z rąk niczym puzzle, biegniemy na ślepo, chuj z tym co będzie później.
|
|
 |
On kochał piwo, ona raczej wódkę. Przejmowal się chwilą, ona raczej jutrem..
|
|
|
|