 |
Dawno, dawno temu, wydaje mi się, że był to wtorek, kiedy przyciągnęłam Twoje spojrzenie coś między nami zaiskrzyło. Wtedy czekałam aż do zmroku, kiedy spojrzałeś mi w oczy i powiedziałeś, że mnie kochasz.
|
|
 |
Wiesz, nie wiem co mogłoby być lepsze, bo kiedy bierzesz mnie za rękę i przyciągasz do siebie jesteśmy nieustraszeni i nie wiem dlaczego, ale z Tobą tańczyłabym podczas burzy w mojej najlepszej sukience.
|
|
 |
Oto jesteś dwa kroki przed wszystkimi, zachowując czujność. Każda lekcja zostawia nową bliznę, nigdy nie sądzili, że zajdziesz tak daleko ale odwróć się, teraz Cię otoczyli, to ostateczna rozgrywka i nikt nie przybędzie, żeby Cię uratować, jednak masz coś, czego oni nie mają - moją miłość.
|
|
 |
To ironiczne, że wczoraj byliśmy jedynie dziećmi bawiącymi się w żołnierzy, tylko udając, snując marzenia ze szczęśliwymi zakończeniami, na podwórkach wygrywając bitwy naszymi drewnianymi mieczami. Lecz teraz wkroczyliśmy w ten okrutny świat, gdzie każdy na stojąco śledzi wynik.
|
|
 |
Wszyscy czekają, wszyscy obserwują. Więc dobrze Ci radzę, nawet gdy śpisz miej oczy otwarte.
|
|
 |
Swoją bliskością i czułością malujesz mi niebieskie niebo.
|
|
 |
Ostatnio śniąc o Tobie późno pomyślałam, że może jest coś, co mogę zrobić, bo byłam na krawędzi
biegania w kółko. Kochanie, jesteś wszystkim, czego pragnę i nie chcę zapeszać naszego szczęścia.
|
|
 |
Więc przysięgam z ręką na sercu, wierzę w Ciebie, pukam w niemalowane drewno i zaklinam księżyc.
Modlę się za Ciebie i za mnie i mam nadzieję, że mam rację i zakładam, że życzą nam dobrze.
|
|
 |
Wznosisz mury i malujesz je wszystkie odcieniami marzeń i miłości.
|
|
 |
żyj swą zajawką ziomuś - to po pierwsze!
Po drugie musisz pamiętać o bliskich w potrzebie,
by podali Ci rękę kiedy Ty będziesz na glebie.
Wierz w siebie - po trzecie,
walcz o swoje - po czwarte,
niejeden miał ciężko,a odwrócił losu kartę.
Po piąte - nie widzisz, nie słyszysz, nie mówisz.
Szóste - ogarnij pokusy dobrze wiesz, gdy ręce brudzisz.
Złóż ręce do modlitwy, przejdź drogi nie do przejścia,
dojrzyj małe rzeczy, w nich odnajdziesz odrobinę szczęścia.
|
|
 |
Odnaleźć szczęście co to kurwa znaczy,
ja nie wiem, może zapytaj tych wyjadaczy,
co niby nie mają, nic według Ciebie wszystko
oni dalej szukają, Ty z nich robisz widowisko.
|
|
 |
Ja znam słowo dziękuję, znam słowo przepraszam,
znam też jeb się i wypierdalaj dziwko do Judasza,
gdy w moje progi wkraczasz zachowuj się godnie,
na wszelki wypadek, ostrzegam Cię przezornie.
|
|
|
|