 |
|
Zabrakło Ciebie i nagle dni stały się tak mocno szare. Wszystkie barwy wyblakły, straciły swój sens. Wszystko straciło sens - poczynając od porannej kawy a kończąc na moim życiu. Ale popatrz, minęło tyle miesięcy, a ja nadal żyję. Nadal jestem i nawet się uśmiecham. Zaczynam od nowa, trochę pokiereszowana i bardziej doświadczona.
|
|
 |
|
Popatrz na te chwile kiedy jeszcze się znaliśmy, ile w nich było uśmiechu? Popatrz teraz na te chwile, kiedy mijamy się na ulicy, jesteśmy jak obcy sobie ludzie? Cofnij się do przeszłości, wróć do teraźniejszości.. Sam najlepiej wiesz co było lepsze.
|
|
 |
|
Nigdy nie pojmę tego, dlaczego ciągnie mnie do chłopaków, którzy zazwyczaj są niedostępni.
|
|
 |
|
Bo w życiu bywa tak, że czasami możesz liczyć na obce osoby niż na niektórych bliskich ci ludzi...
|
|
 |
|
Orgazm trwa dłużej niż jego związki.
|
|
 |
|
jeden z dni załamania się dobrej pogody. kropelki deszczu na jego rękach, które pokrywał jedynie krótki rękawek koszulki u góry. desperacja. gęsia skórka, szarość na około i niewiele słów. zwykłe 'zdradziłem', 'przepraszam', 'nigdy więcej', 'wybacz' i wrażenie, że klimat tego majowego dnia potęguje kłębek bólu zwinięty w moim sercu.
|
|
 |
|
nie ma innej, porównywanej osoby do przyjaciela. przyjaciel to przyjaciel - nie kumpel, rodzic, znajomy z wakacji, ktokolwiek inny. wyłącznie przyjacielowi, kiedy będzie siedział na pogotowiu z grypą żołądkową zapewniając przez telefon, że tylko zdobędzie receptę i wraca, odpowiadasz: "popierdoliło Cię, dziwko, zostajesz w tym szpitalu, chcę przywieść Ci rosół". to osoba pod której nieobecność wysyłasz masę wiadomości a propos tego jak zajebiście jest bez niej, co jest dobrym dowodem na to, iż brakuje ci jej bez przerwy.
|
|
 |
|
Wypuść powietrze uśmiechnij się i spełniaj marzenia , bo do tego zostaliśmy stworzeni . ♥
|
|
 |
|
Szczęście... Gdzie się kryjesz? Jak wyglądasz? Dlaczego uciekasz?
|
|
 |
|
Nie. Ja wcale nie boję wyjawić swoich uczuć, które czuję do Ciebie. Boję się jedynie konsekwencji tych dwóch, prostych słów.
|
|
 |
|
Czuję wstręt przed dawaniem drugiej szansy. W ogóle brzydzę się kłamstwa, fałszu i iluzji.
|
|
 |
|
Tak, pamięć to przeklęta sprawa. Szczególnie, gdy chcemy komuś wybaczyć i ponownie zaufać.
|
|
|
|