 |
Czerwony lakier , czerwona szminka , czerwone szpilki i czerwone oczy od płaczu . - zadowolony ?
|
|
 |
Nie patrz tak na mnie... Przecież wiesz, że nie umiem pływać. Chcesz, żebym utonęła w Twoim spojrzeniu?
|
|
 |
To, że jestem teraz z Nim nie znaczy, że Ty jesteś mi już obojętny.
|
|
 |
- kiedyś Cię pokocham.
- kiedyś będzie za późno.
|
|
 |
dotykasz przypadkiem mojej reki na korytarzu,
a ja czuję się wtedy tak, jakbyś mnie rozbierał.
|
|
 |
'- Nadal jesteś smutna, prawda? - Nie tylko zmęczona... - Czym? - Walką o coś pięknego, - Nie zdobyłaś tego? - Nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka... jak bańka myd
|
|
 |
'Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja..'
|
|
 |
'Kochali się w sobie pół żartem, pół serio. On ją żartem, a ona go serio.'
|
|
 |
'nie będę Ci robić obciachu przy kumplach bez obaw. nigdy na Ciebie nie spojrzę w ich obecności. Przecież jeszcze by pomyśleli, że masz uczucia.'
|
|
 |
Proszę o usprawiedliwienie.. Powód?
- Ten blondyn z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny.
|
|
 |
-Coraz częściej smutna i ponura ..
-Dlaczego.?!
-Życie ją niszczy ...
|
|
 |
Jak co miesiąc dostałam rachunek za życie. Od pół roku nic się w nim nie zmienia. Płacę cały czas łzami a bilans miłosny i tak jest ujemny.
|
|
|
|