 |
|
piha wielbię, ciebie kocham, jest różnica. / malynoowa.
|
|
 |
|
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić , by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi..\\redzia
|
|
 |
|
Teoria kontra praktyka --->...Teoretycznie jesteś dupkiem, ale praktycznie...całym moim światem... ;-*
|
|
 |
|
Kupię doładowanie za 25zł i będę do Ciebie napierdalać całą noc. przecież po to jest przyjaciel, nie? /// koochaam.ciee
|
|
 |
|
-dobra,to ja ide..(powiedziałam oblizując usta po pocałunku)-ok,to idź(powiedział,jednak oboje staliśmy)-no to ja ide..(powiedział znienacka wpatrzony w moje oczy)-to idź..(ale oboje staliśmy.Ta wymiana trwała jeszcze kilka minut, jednak żadne z nas nie ruszyło się w swoja stronę.Czułam chłód od stóp i zerknęłam pod nogi, stałam w wielkiej kałuży deszczu aż po kostki,jednak nie przeszkadzało mi to.Stanęłam na palcach,by móc dosięgnąć Jego ust wargami..taaak.. przy nim czuję się bezpiecznie.)-dobra,to ide, bo nigdy nie pójdę..(powiedziałam zmartwiona i ostatni raz tego wieczoru zatopiłam swoje usta w jego ) ;*
|
|
 |
|
Nie wiem co się dzieje między nami. Pamiętam, że jeszcze przed chwilą byliśmy zakochani. / mandarynkowy_karmel
|
|
 |
|
My i gwiazdy zbudowani jesteśmy z identycznych atomów. Tylko od nas zależy, czy będziemy tak jak one błyszczeć, czy nie.
|
|
 |
|
Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha.
Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś.
Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca.
Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy
i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
Chciałabym...
|
|
 |
|
Bo moje myśli wciąż krążą gdzieś po Twoich ustach,twarzy po Twojej szyi Skarbie..
|
|
 |
|
Cała zmarznięta i dziwnie wkurzona wracałam samotnie do domu, myślałam,dlaczego nie piszę, nie dzwoni,gdy nagle poczułam wibracje w kieszeni spodni.Sięgnęłam po komórkę cała zahipnotyzowana i szczęśliwa i pełna nadziei, jednak uśmiech szybko przemienił sie w grymas niezadowolenia.To tylko moja przyjaciółka.'..zrobiłaś mi nadzieję,ze to on a to tylko Ty..'-rzekłam na koniec,czego odpowiedzią był wybuch śmiechu z jej strony.Schowałam komórkę do kieszeni i niezadowolona ruszyłam przed siebie czując znów wibracje telefonu.'znowu o czymś zapomniała...'-pomyślałam i sięgnęłam do kieszeni.Ku mojemu zdziwieniu nie była to moja przyjaciółka lecz on.Z uśmiechem odebrałam, a po chwili zawróciłam i poszłam na spotkanie z nim :-)
|
|
|
|