 |
A jeśli jestem złem,powiedz,chcesz mnie znać jeszcze?/ Bonson
|
|
 |
Wiesz,chyba nie jestem gotowa by tęsknić gdy jesteś jeszcze obok,to tak beznadziejny krąg i troche duża przepaść pomiędzy przywiązaniem,a miłością
|
|
 |
Od dawna bolą mnie żebra i twarz, a z każdym oddechem jestem bliżej diabła/ Bonson
|
|
 |
To w sumie paradoks,że największe dziwki mówią tyle o miłości.
|
|
 |
Miłość trzyma się na ślinę, a szczęście o włos.
|
|
 |
nie mamy skrzydeł by latać, a mimo tego to nasz cel
|
|
 |
Chcę żebyś wrócił. Nawet nie na zawsze, ale teraz, teraz Cię potrzebuje jak nikogo, chce Cie koło siebie, moje wszystko mi wypada a ja nie nadążam tego łapać.
|
|
 |
Nie widzieliśmy się juz od 44 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach, uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczony oczy godzinami wpatrywały się w Twoje, jak cicho śmiałam się z tego, że pisałeś do mnie, gdy siedzieliśmy obok siebie. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni, ud, policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach, usta nie dają podparcia dla palców, nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić, jak mocno przytulałam, gdy układaliśmy się do snu. Zapominasz tego ciężaru, gdy wieszałam Ci się na szyi, ciężaru moich dłoni na Twoich ramionach. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci, traci ostrość. Doskonale wiem, że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie, ale, błagam, wróć nim ten obraz zniknie.|k.f.y
|
|
 |
Nie zadowalaj się namiastką szczęścia, obiecuję, że znajdziesz jego pełnię.
|
|
 |
drodzy mężczyźni. puknąć możecie się w czoło, przelecieć możecie się samolotem, posunąć możecie krzesło, a bzykać może pszczoła ! . :)
|
|
 |
Zwykły szary człowiek z workiem problemów na plecach
|
|
 |
nocą wszystko jest bardziej. boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. bardziej nie masz sił./mistrzhehe
|
|
|
|