 |
'..Znowu najebany ojciec ledwo stojący w futrynie
Patrzył na niego jakby chciał dzielić z nim chwilę
Ale te chwile nie miałby być wyjątkowe
Wziął w rękę butelkę po wódce i zajebał mu w głowę
Tato proszę, daj spokój, kocham Cię tato
Mówił to ze strachu widzisz to co ty na to..'
|
|
 |
'..Po co piłeś? Co Tobie to dawało?
wiem, satysfakcji Tobie pewnie ciągle było mało..
dzieci Ciebie nie chcą, a Ty chciałbyś do nich wrócić..'
|
|
 |
'..Odstaw butelkę nie pij więcej daj spokój..
Nie wiesz jak wyglądasz, wyjdź z siebie i stań z boku..
Zobaczysz łzy w oczach swoich dzieci, chcesz tego?
Pod wpływem nie widzisz ile wyżądzasz im złego..
One też mają prawo cieszyć się z tego co im dano..
I z uśmiechem na twarzy budzić się co rano..
ale tak nie jest, one mają to w marzeniach..
marzą byś się zmienił ale ty się nic nie zmieniasz..
zmienia się tylko ilość promili we krwi..
a po chwili awantura - wszyscy uciekli..
zostałeś sam, w sumie na to zasłużyłeś..
masz czego chciałeś, niepotrzebnie dzieci swoje biłeś..'
|
|
 |
'..Odstaw butelkę nie pij więcej daj spokój..
Nie wiesz jak wyglądasz, wyjdź z siebie i stań z boku..
Zobaczysz łzy w oczach swoich dzieci, chcesz tego?
Pod wpływem nie widzisz ile wyżądzasz im złego..
One też mają prawo cieszyć się z tego co im dano..
I z uśmiechem na twarzy budzić się co rano..
ale tak nie jest, one mają to w marzeniach..
marzą byś się zmienił ale ty się nic nie zmieniasz..
zmienia się tylko ilość promili we krwi..
a po chwili awantura - wszyscy uciekli..
zostałeś sam, w sumie na to zasłużyłeś..
masz czego chciałeś, niepotrzebnie dzieci swoje biłeś..'
|
|
 |
Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. [ yezoo ]
|
|
 |
Niemożliwe jest zostawić przeszłość za sobą..
|
|
 |
"Smacznego Gosiu." Z ust niektórych osób brzmi to niewiarygodnie wyjątkowo..
|
|
 |
miałem miłość nie bez konfliktów, jak każda, ale nią cieszę się, bo wiem, że część z nas jej nigdy nie zazna ~vnm
|
|
 |
gdy zaczęliśmy się spotykać byłem pijany ze szczęścia
potem już tylko pijany
|
|
 |
czasami w zdaniu "chodź na szluga" chodzi o coś więcej, niż tylko o zapalenie papierosa. Chodzi o wyjście na rozmowę.
|
|
 |
Czemu na rozstaju naszych warg ocean pragnień?
|
|
 |
Czemu pamięć dalej ma twój smak?
|
|
|
|