głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anelika

nic nie równa się z tym jak nieokiełznana satysfakcja przeze mnie przemawiała kiedy dałam Ci w twarz  a Ty zacząłeś płakać. zawsze łgałeś  że nigdy nie uroniłeś łzy. że jesteś skurwysynem z kamienia. wierzyłam. aż do momentu  kiedy chwyciłeś się za znokałtowany policzek i zacząłeś zanosić się płaczem. nie wspominałeś  że ojciec podnosił na Ciebie rękę. że każdy gwałtowny ruch w Twoim kierunku uruchamia lawinę wspomnień. uwierz  że gdybym wiedziała jak będziesz cierpiał  wybrałabym inną formę zemsty. bardziej wykwintną formę destrukcji. taką po której nie przytuliłabym Cię jak kilkuletniego chłopca  ocierając Twoje łzy rękawem swojego swetra. dokładnie w ten sam sposób jak robiła to Twoja matka za każdym razem po tym  gdy dostawałeś baty w dzieciństwie.

abstracion dodano: 2 stycznia 2011

nic nie równa się z tym jak nieokiełznana satysfakcja przeze mnie przemawiała kiedy dałam Ci w twarz, a Ty zacząłeś płakać. zawsze łgałeś, że nigdy nie uroniłeś łzy. że jesteś skurwysynem z kamienia. wierzyłam. aż do momentu, kiedy chwyciłeś się za znokałtowany policzek i zacząłeś zanosić się płaczem. nie wspominałeś, że ojciec podnosił na Ciebie rękę. że każdy gwałtowny ruch w Twoim kierunku uruchamia lawinę wspomnień. uwierz, że gdybym wiedziała jak będziesz cierpiał, wybrałabym inną formę zemsty. bardziej wykwintną formę destrukcji. taką po której nie przytuliłabym Cię jak kilkuletniego chłopca, ocierając Twoje łzy rękawem swojego swetra. dokładnie w ten sam sposób jak robiła to Twoja matka za każdym razem po tym, gdy dostawałeś baty w dzieciństwie.

uwielbiam Cię nawet jeśli mówisz  że boli Cię katar.  kszy

kszy dodano: 2 stycznia 2011

uwielbiam Cię nawet jeśli mówisz, że boli Cię katar. /kszy

a gdy powoli wątpiłam  że jestem dla Ciebie najważniejsza   udowodniłaś mi to wykrzykując mojemu byłemu  że jestem za fajna dla niego i że ma się odwalić. kocham Cię mała .   kszy

kszy dodano: 1 stycznia 2011

a gdy powoli wątpiłam, że jestem dla Ciebie najważniejsza - udowodniłaś mi to wykrzykując mojemu byłemu, że jestem za fajna dla niego i że ma się odwalić. kocham Cię mała . / kszy

 ej no tak nie może być. ona nie chce z nim gadać  a ten się pcha jak nienormalny.  powiedział jeden z najbliższych mi kolegów do swojego nietrzeźwego już towarzystwa. bałam się z nim gadać  mimo to słuchałam jego żalów i tłumaczeń. nagle zobaczyłam białą bluzkę kumpla  u którego obecnie się znajdowałam. podszedł i oznajmił   no już koniec. zostaw ją. ona teraz idzie ze mną.  po czym objął mnie z uśmiechem prowadząc do domu na następną kolejkę czystego alkoholu  a mojego byłego z zazdrości zalewała krew. dziękuje Wam za jedną z najwspanialszych nocy w moim życiu.   kszy

kszy dodano: 1 stycznia 2011

"ej no,tak nie może być. ona nie chce z nim gadać, a ten się pcha jak nienormalny." powiedział jeden z najbliższych mi kolegów do swojego nietrzeźwego już towarzystwa. bałam się z nim gadać, mimo to słuchałam jego żalów i tłumaczeń. nagle zobaczyłam białą bluzkę kumpla, u którego obecnie się znajdowałam. podszedł i oznajmił " no już koniec. zostaw ją. ona teraz idzie ze mną." po czym objął mnie z uśmiechem prowadząc do domu na następną kolejkę czystego alkoholu, a mojego byłego z zazdrości zalewała krew. dziękuje Wam za jedną z najwspanialszych nocy w moim życiu. / kszy

nawet nie przeszła mi przez głowę myśl  że może być tak świetnie.  kszy

kszy dodano: 1 stycznia 2011

nawet nie przeszła mi przez głowę myśl, że może być tak świetnie. /kszy

głuptas! gdybyś nie zasłużyła to byś nie dostała  bejb. :  teksty abstracion dodał komentarz: głuptas! gdybyś nie zasłużyła to byś nie dostała, bejb. :* do wpisu 1 stycznia 2011
JEJ  JEJ  JEJ. DZISIAJ MIJA RÓWNY ROK MOJEGO URZĘDOWANIA NA MOBLO! :  NIE WIERZĘ  ŻE TAK NIEZWYKLE SZYBKO TO ZLECIAŁO. MOJE KONTO TUTAJ  OBCHODZI DZISIAJ PIERWSZĄ ROCZNICĘ. OBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ! RÓWNIUSIEŃKIE 365 DNI TEMU  DODAŁAM TUTAJ PIERWSZY WPIS. DZIĘKUJĘ WAM ZA KAŻDĄ CHWILĘ POŚWIĘCONĄ CZYTANIU TEGO CO PISZĘ. ZA KAŻDY KOMENTARZ  KTÓRY BIORĘ SOBIE DO SERDUCHA. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ POCHWAŁĘ WZGLĘDEM MNIE. JEST TO DLA MNIE COŚ NIESAMOWICIE MIŁEGO I PIĘKNEGO. W ŻYCIU NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ  ŻE BĘDZIE MI DANE PRZECZYTAĆ TYLE PIĘKNYCH SŁÓW NA SWÓJ TEMAT. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ  ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. abstracion.

abstracion dodano: 1 stycznia 2011

JEJ, JEJ, JEJ. DZISIAJ MIJA RÓWNY ROK MOJEGO URZĘDOWANIA NA MOBLO! :) NIE WIERZĘ, ŻE TAK NIEZWYKLE SZYBKO TO ZLECIAŁO. MOJE KONTO TUTAJ, OBCHODZI DZISIAJ PIERWSZĄ ROCZNICĘ. OBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ! RÓWNIUSIEŃKIE 365 DNI TEMU, DODAŁAM TUTAJ PIERWSZY WPIS. DZIĘKUJĘ WAM ZA KAŻDĄ CHWILĘ POŚWIĘCONĄ CZYTANIU TEGO CO PISZĘ. ZA KAŻDY KOMENTARZ, KTÓRY BIORĘ SOBIE DO SERDUCHA. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ POCHWAŁĘ WZGLĘDEM MNIE. JEST TO DLA MNIE COŚ NIESAMOWICIE MIŁEGO I PIĘKNEGO. W ŻYCIU NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, ŻE BĘDZIE MI DANE PRZECZYTAĆ TYLE PIĘKNYCH SŁÓW NA SWÓJ TEMAT. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. abstracion.

dziękuję Ci za to. teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję Ci za to. do wpisu 31 grudnia 2010
myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia  przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie  że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu  aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem  że za rok 31 grudnia  nie chce się czuć jak dziś.

abstracion dodano: 31 grudnia 2010

myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia, przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie, że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu, aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem, że za rok 31 grudnia, nie chce się czuć jak dziś.

kazał mi odejść. powiedział  że za bardzo mnie kocha  aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie  a później powiedział  że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem'   jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę  że przez związek z nim  narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to  żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się  że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień  kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem  oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy  wyszeptał  'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści  kazał spierdalać.

abstracion dodano: 31 grudnia 2010

kazał mi odejść. powiedział, że za bardzo mnie kocha, aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie, a później powiedział, że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem' - jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę, że przez związek z nim, narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to, żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się, że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień, kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem, oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy, wyszeptał; 'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści, kazał spierdalać.

a w nowym roku chcę być szczęśliwa  więc proszę Cię stary roku  odchodząc   zabierz mojego pecha ze sobą.   kszy

kszy dodano: 31 grudnia 2010

a w nowym roku chcę być szczęśliwa, więc proszę Cię stary roku, odchodząc - zabierz mojego pecha ze sobą. / kszy

dzwoni telefon. wkurwiona i zaspana spojrzałam na wyświetlacz  ohoo  brat się do mnie dobija.   pomyślałam. odebrałam i cicho powiedziałam 'halo?'   w tym samym momencie śmiałeś się do kumpla ' ta mała cholera jeszcze śpi.' 'co? ' dodałam. zmieszany odpowiedziałeś 'eee  to nie do Ciebie. śpisz tak wgl?' 'nie  nie śpię.' odpowiedziałam . 'aaa. a obudziłem Cię ?' 'nie  coś Ty.' dodałam z ironią  której najwidoczniej nie zrozumiał bo smutnym głosem jęknął ' szkoda. bo taki miałam zamiar.'  zaśmiałam się i rzuciłam krótkie 'zabiję Cię kiedyś  wiesz?' 'wiem. i tu Cię mam.' zakończył rozmowę  po której przewróciłam się na drugi bok  oczywiście przez jego inteligencję wstałam 10 minut później   nie mogłam już zasnąć  głupku.   kszy

kszy dodano: 31 grudnia 2010

dzwoni telefon. wkurwiona i zaspana spojrzałam na wyświetlacz, ohoo, brat się do mnie dobija. - pomyślałam. odebrałam i cicho powiedziałam 'halo?' , w tym samym momencie śmiałeś się do kumpla ' ta mała cholera jeszcze śpi.' 'co? ' dodałam. zmieszany odpowiedziałeś 'eee, to nie do Ciebie. śpisz tak wgl?' 'nie, nie śpię.' odpowiedziałam . 'aaa. a obudziłem Cię ?' 'nie, coś Ty.' dodałam z ironią, której najwidoczniej nie zrozumiał bo smutnym głosem jęknął ' szkoda. bo taki miałam zamiar.' zaśmiałam się i rzuciłam krótkie 'zabiję Cię kiedyś, wiesz?' 'wiem. i tu Cię mam.' zakończył rozmowę, po której przewróciłam się na drugi bok, oczywiście przez jego inteligencję wstałam 10 minut później - nie mogłam już zasnąć, głupku. / kszy

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć