|
Ta ucieczka od trwania w kłamstwie.
|
|
|
Kiedy brylant nagle szkłem się okazuje, nie roń łez…szkło nie zasługuje.
|
|
|
I nie pierdol mi, że ćpałeś i że była niezła jazda. Masz 3 dychy na karku, a gadasz jak bydło w gimnazjach.
|
|
|
Po jednej wpadce skreślam egoistów. Mieli swoją szansę, teraz niech idą w pizdu. To kolejny słaby punkt, nie umiem być jak oni przez to czasem tracę grunt, bo Twój los mnie nie pierdoli.
|
|
|
Nie kochasz mnie więc pozwól mi teraz odejść. Powinnam wyjechać dawno temu.
|
|
|
Nie ma Cię, tak nagle zniknąłeś... sama jestem zdziwiona, że tak dobrze sobie z tym radzę.
|
|
|
Wszystko co mi powiedziałeś nigdy nie było szczere, nigdy prawdziwe. A wszystkie te gierki w które ze mną pogrywałeś, zawsze zwyciężałeś, zawsze wygrywałeś.
|
|
|
Ale teraz wiem, że nie tak miało to wyglądać. Muszę odejść, muszę odzwyczaić siebie od ciebie.
|
|
|
Nigdy nie powinnam otwierać ci moich drzwi.
|
|
|
Będę za tobą tęsknić jak małe dziecko, które tęskni za swoim kocykiem ale muszę się pozbierać i iść dalej. Stać się dużą dziewczyną i przestać płakać, bo duże dziewczynki nie płaczą.
|
|
|
Cokolwiek zrobisz świat się nie zawali.
|
|
|
Miałeś dobrą dziewczynę ale nie wiedziałeś jak ją traktować.
|
|
|
|