|
'- Więc kiedy bywa się razem? - Nie wiem. Może wtedy, kiedy jest się samemu. I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz, że nigdy już nie wróci do ciebie. Może wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać.'
|
|
|
Dopiłam więc kawę i wyszłam, aby nie myśleć o tym, że znowu Cię nie ma.
|
|
|
Kawa stygnie. Uczucia gasną. Piwo traci gaz. Namiętność wietrzeje, a ludzie zwyczajnie odchodzą.
|
|
|
Każdy z nas przeżył śmierć kogoś bliskiego. Wtedy wszystko wydaje się jakby złym snem, z którego chcemy się obudzić, lecz to jest twarda rzeczywistość. Ktoś umiera i nie mamy wpływu na to kiedy to się stanie. Na początku wydaje się nam, że zaraz wróci. Że, ktoś wyjechał w delegacje, ale za jakiś czas zawita znów. Mijają dni, tygodnie a ten ktoś nie wraca. Nikt na nas nie czeka gdy wrócimy do domu. Dotyka nas pustka. Zaczynamy zdawać sobie sprawę, że jednak czegoś brakuje. Tego kogoś kto idealnie pasował do pustki w naszym sercu i ją wypełniał po brzegi. Odejście takiej osoby jest porównywalne z utratą kawałka siebie. Cały nasz świat staje się wielką ruiną, bo ta osoba była jej konstrukcją, podstawą. Jedyne co musimy zrobić to wierzyć, że teraz jest w lepszym miejscu, i że będzie na zawsze przy nas.
|
|
|
To tak, jakbyś krzyczał, ale nikt nie usłyszy Czujesz się prawie zawstydzony, że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele, że bez niego czujesz się nikim. Nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli. Czujesz się beznadziejnie, jakby nic nie mogło cię uratować. A kiedy jest już po wszystkim, praktycznie marzysz o tym, by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też dobre chwile...
|
|
|
“I przyszedł ten dzień, w którym już nawet nie ma pytań. Nie ma zaciskania powiek. Są tylko wspomnienia i jedno marzenie, w które wierzę. To nawet nie ja w nie wierzę, ale moje serce, które przecież jest zimne. Nie wiem jak i skąd bierze ciepło i rozpala ogień nadziei.”
|
|
|
Trzeba przeżyć ból, by opisać cierpienie. Trzeba stracić nadzieję, by cenić złudzenia. Trzeba przeżyć wczoraj, by obudzić się dzisiaj. Trzeba najpierw umrzeć, by rozpocząć życie ...
|
|
|
"Kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami jakby mieli przed sobą jeszcze jedno życie."
|
|
|
rozpoczęła się gra, której zasad nie znałam.
|
|
|
“Is there a cure for this pain Maybe I should have something to eat But food wont take this emptiness away Im hungry for you my love”
|
|
|
tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
|
alkohol pozbawia mnie barier i ochrony jaką tworzę sobie przed otaczającym mnie światem, daje jednocześnie złudne uczucie błogości, pozwala mi zdobyć się na szczerość, której w większości później żałuję.”
|
|
|
|