 |
|
nie byłeś mój, nigdy nie byliśmy razem, nikt nigdy nie mówił o nas jak o jedności, a za każdym razem, gdy tylko moje oczy znajdą Cię gdzieś w tłumie zaczynam wariować, czuję, jak serce dobrze zna każdy Twój ruch, jak bardzo tęskni. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Bałam się tego dnia, serce tak głośno krzyczało "wróć".
|
|
 |
|
Bo tylko będąc z nim była w stanie pomóc ogarnąć mu ten cały syf, którego tak wiele w Jego życiu i nawet udało jej się go pokochać, a przecież każdemu wydawało się że to taki skurwysyn bez uczuć.
|
|
 |
|
Trochę zgubił się w tym jebanym świecie, popadając w nałóg. Zgrywa ważniaka i łamacza damskich serc. Jednak jak głębiej go poznasz- przekonasz się jak wiele emocji skrywa w sobie, jak pomimo młodego wieku życie na każdym kroku daje mu po dupie. Zrozumiesz dlaczego ćpa i ciągle chodzi pod wpływem, przyznasz że i tak dobrze sobie radzi mając tyle za sobą.
|
|
 |
|
" Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas, gdy dotykamy dna, gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie. "
|
|
 |
|
" I stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. "
|
|
 |
|
Pamiętasz, jak kurczowo trzymałam się Twojej dłoni? Wtedy też się bałam, dziś boję się jeszcze bardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Mówiłeś, że te wszystkie gwiazdy na niebie należą do mnie, bo ja należę do Ciebie./nieracjonalnie
|
|
 |
|
mówili, że pasujemy do siebie, że oddzielnie nie jest już tak dobrze, odwracając się robili wszystko, by wpieprzyć między nas cokolwiek, byleby tylko zadziałało, zniszczyło nas, nie mów mi, że mam przyjaciół. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Fakt, uwielbiam go, jest moim oczkiem w głowie i dobrze o tym wie że kocham go cholernie, jednak czasami wkurwia mnie jak mało kto, doprowadza wręcz do szału i mam ochotę mnie zabić, skubany szybko to zauważa i zaczyna być kochany tak bardzo, że nie potrafię się na niego długo denerwować.
|
|
 |
|
dlaczego, gdy tylko zaczynam się w coś angażować, gdy tylko ktoś zaczyna we mnie żyć, coś się w moim życiu rozwija, dlaczego, gdy tylko poczuję coś więcej to w momencie, gdy powinno być najlepiej wszystko nagle pęka?/nieracjonalnie
|
|
|
|