 |
tak naprawdę oszukujemy się codziennie , tak naprawdę nigdy nie nauczymy się żyć oddzielnie .
|
|
 |
wiesz , jakoś się wygrzebiesz , ja zawsze mówię "z fartem" . te prochy i alkohol to dzieciak chuja warte .
|
|
 |
przebyłem drogę od zdrady do kłamstwa , pewności nie mam ale jest szansa .
|
|
 |
wszystkiego nie najlepszego , no i nic się nie zmienia . ja najchętniej to nie znał bym cię nawet z widzenia .
|
|
 |
doceniam to gdzie jestem i gasze tu jak peta , tych wszystkich hipokrytów co grzebią w moich grzechach .
|
|
 |
to co ty mówisz jest dla mnie chuj warte , przez takich jak ty hiphop zjeżdża na parter .
|
|
 |
pytam "dlaczego" , lecz znów odpowiedzi nie ma żadnej . wiem tylko jedno , że zawsze wstane gdy upadnę .
|
|
 |
czasem mam ochotę iść nie patrząc za siebie , nie wracać , nie czuć i nic nie wiedzieć .
|
|
 |
to moje życie , które zakończy zgon . jak nie rozumiesz kurwa to mózg przełącz na ON .
|
|
 |
patrząc na siebie mówisz „to już nie ja, umarło coś we mnie i nic mi się nie chce
|
|
 |
Coś, co mogło znaczyć coś, Raczej już nie znaczy nic.
|
|
 |
“ pierwsza minuta może być ostatnią,
dlatego ceń jak ostatnią. ”
|
|
|
|