 |
Coś jest takiego w Tobie , że nie chcę nic więcej. _succhiare_
|
|
 |
To tylko gra, zwana pojebanym życiem _succhiare_
|
|
 |
Nasza miłość to zabawa w `` kocha lubi szanuje `` _succhiare_
|
|
 |
Nie jestem w stanie kochać _succhiare_
|
|
 |
Kocham tego , co najmniej zasługuje na moją miłość _succhiare_
|
|
 |
Bo ja wybieram tych , których nie warto obdarzyć miłością _succhiare_
|
|
 |
Usta mówiły wyjebane , serce dalej kochało _succhiare_
|
|
 |
równie dobrze mogłeś obiecać występ Eminema w moim pokoju.
|
|
 |
być może wciąż tęsknię, na co dzień przypominając sobie o każdym z uczuć wypełniających wnętrze, o słowach, tych z serca ale również i tych wypowiadanych w nerwach, o obietnicach i wspólnych marzeniach, tak idealnych z możliwością zrealizowania. siadam na brzegu łóżku, zakrywam dłońmi oczy i przypominając sobie każdą z chwil, w których dzięki niemu przyspieszone bicie serca nie zabijało, a każdy kolejny oddech, nie sprawiał tak cholernego bólu, znowu łzami zalewam linijki wersów.
|
|
 |
i na co było nam to wszystko? bieganie za sobą, poświęcanie czasu, żeby później się liczyło, że się staraliśmy, że nam zależało. i tak po czasie się psuje, a my, nawzajem uświadamiamy sobie, że jednak daleko nam od ideału, za które uważaliśmy się na początku. że mimo wszystko, pomimo tylu starań - nie dogadamy się. nie dojdziemy do kompromisu. nawet miłość tutaj nie pomoże. ona też w końcu się skończy. wcale nie jest nieśmiertelna, ani wieczna. nic nie jest. a to tylko uczucie, bez najmniejszych szans na przetrwanie. tylko parę fajerwerków, między dwoma osobami, które po jakimś czasie, po natłoku raniących słów, niewypowiedzianych myśli po prostu gasną.
|
|
 |
myślisz, że jeden uśmiech wszystko naprawi ? kiedyś może i by tak było. dziś ? pierdol się, zmądrzałam.
|
|
 |
tu życie tnie marzenia, z precyzją jak chirurg, jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu. ~ Pih
|
|
|
|