 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
Where are you ? and I'm so sorry
I cannot sleep I cannot dream tonight
|
|
 |
tak bardzo Cię nie kocham.
|
|
 |
dziś z całego serca życzę Ci Okrutnie beznadziejnych dni.
|
|
 |
powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”
|
|
 |
joint za nasze zdrowie !.
|
|
 |
znów najebany łudzę się że jestem szczęśliwy
|
|
 |
znowu piję do dna i obiecuję sobie co dnia,
że skończę z tym, a znowu sączę drin
|
|
 |
Miłość? Jaka miłość? To już było, adios. Bo z dziewczyną, czy nie, i tak co dnia otwierają wino.
|
|
 |
to takie dziwne żyć tam, pośród milionów gwiazd,
gdzie wyznacza nam granice czas, tlen oraz ciało.
umarłbym bez Ciebie, Ty byś beze mnie nie istniała
|
|
 |
smsy w kurwę po pijaku, durne treści, bluzgi,
|
|
 |
Kiedy ludzie są pijani, zawsze dzwonią do osób które są im naprawdę bliskie.
|
|
|
|