 |
Zastanawiałeś się kiedyś w jakim czasie, twoje życie może ulec zmianie? Jaka miara wystarczy, aby to się stało. Czy są to cztery lata, jak długość liceum? Jeden rok i osiem tygodni, jak trasa konertowa? Czy twoje życie może się zmienić w ciągu miesiąca albo tygodnia albo jednego dnia? Zawsze się spieszymy, żeby dorosnąć, żeby pójść w różne miejsca. Kiedy jesteś młody jedna godzina może wszystko zmienić.
|
|
 |
Zastanawialiście się, czy my tworzymy chwile z naszego życia czy może one tworzą nas?
|
|
 |
Są rzeczy znane i rzeczy nieznane, a pomiędzy nimi są drzwi.
|
|
 |
W życiu każdego człowieka są takie momenty, kiedy okazuje się, że jesteśmy na rozstaju dróg.Decyzje, które wtedy podejmiemy mogą zaważyć na całej naszej przyszłości. Oczywiście, kiedy stajemy twarzą w twarz z czymś nieznanym, większość z nas woli odwrócić się i zawrócić. Są takie momenty w naszym życiu, kiedy znajdujemy siebie na tym rozstaju dróg. Ale co jakiś czas ludzie dążą do czegoś lepszego. Czegoś, co znajduje się poza bólem samotności i poza odwagą i śmiałością, by wpuścić kogoś do swojego życia. Lub by dać komuś drugą szansę. Coś poza cichą sferą marzeń. ’Bo tylko wtedy, gdy jesteś poddany próbie masz szansę dowiedzieć się, kim tak naprawdę jesteś. I tylko wtedy, gdy jesteś poddany próbie masz szansę dowiedzieć się, kim możesz być. Osoba, którą chciałbyś być, istnieje. Gdzieś po drugiej stronie ciężkiej pracy, nadziei i wiary. I poza bólem serca i strachem przed tym, co nas czeka.
|
|
 |
Nasze życie to cykl obrazów. Migają przed nami jak miasta na autostradzie. Niektóra wydarzenia nas oszałamiają, czujemy wtedy, że ta chwila jest czymś więcej niż przelotnym obrazkiem. Wiemy, że ta chwila, każda jej część, zostanie w pamięci na zawsze.
|
|
 |
Nie patrz wielce w przeszłość, która przeminęła. Nie zawracaj sobie głowy przyszłością, która nie nadeszła. Żyj teraźniejszością i spraw, żeby była warta wspomnień.
|
|
 |
I Mały Książę powiedział do człowieka: „Dorośli nigdy nie rozumieją niczego sami i dzieci są zmęczone wiecznym udzielaniem im wyjaśnień.”
|
|
 |
Wydaje mi się, że jeśli ja, albo ty musielibyśmy wybrać pomiędzy dwoma drogami, myślenia czy działania, powinniśmy zapamiętać naszą śmierć, aby nasza śmierć nie przyniosła światu przyjemności.
|
|
 |
Być nikim, ale sobą, w świecie, który robi wszystko, co w jego mocy, dniami i nocami, by zrobić z ciebie przeciętniaka, oznacza walkę w najcięższej bitwie, w jakiej dane było walczyć ludzkości,która nigdy się nie skończy.
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.
|
|
 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
|
|