 |
|
Otrzyj łzy i ułóż zmęczone powieki do snu. Nie czekaj. On nie wróci.
|
|
|
|
Boleśnie uderzyła we mnie rzeczywistość prawie zrzucając z krzesła. Nie przyjdziesz, nie zadzwonisz, nie napiszesz.
|
|
|
|
Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi - ja zostaję.
|
|
|
|
nie zostawiaj mnie teraz.. trzymasz w dłoniach mój świat
|
|
|
|
Najpierw zabrał jej serce, później rozum, na końcu wziął sobie jeszcze jej sens życia.
|
|
|
|
Zadziwiające jak szybko problemy uczą się pływać, później nurkować i chodzić po dnie kieliszka wcale nie znikając, zadziwiające jak szybko kończą się papierosy, a najbardziej zadziwiające jest to, że zniknąłeś równie szybko jak się pojawiłeś
|
|
|
|
Najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny i kurwa nie mój
|
|
|
|
-Dziękuję... -Za co? -Za to, że jesteś... -Nie dziękuj i tak niedługo odejdę...
|
|
|
|
Weź serce się ogarnij ,a Ty rozum go pilnuj...
|
|
|
|
- bo myślała że jeżeli każde swoje słowo sformułuje w formie pytania to on zawsze jej odpisze -czy ona była jakaś pierdolnięta ? - nie po prostu zakochana .
|
|
|
|
Pamiętam o tym,o czym chcę zapomnieć.Zapominam o tym, o czym powinnam pamiętać..............
|
|
 |
|
jesteś gotowy na kłótnie bardzo częste i
moje humorki co miesiąc, oraz częste wyklinanie
świata i ludzi?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
