 |
Szłam przez park. czułam promienie słońca delikatnie, ogrzewające moją twarz. właśnie wtedy zobaczyłam dwójkę starszych ludzi, siedzących na jednej z ławek. przystanęłam. nie mogłam się napatrzeć. siedzieli obok siebie. mężczyzna obejmował kobietę, całując ją skromnie w czoło. oboje nucili jakąś starą piosenkę. mrużyli oczy przed słońcem, uśmiechając się do siebie nawzajem. coś niezwykle przepięknego. byli ze sobą, pomimo wieku. pomimo, że zdawali sobie sprawę, jak nie wiele zostało im życia, postanowili poświęcić je sobie nawzajem. wzajemne uczucie, wręcz od nich promieniowało, przyćmiewając słońce. w oku zakręciła mi się łezka. odchodząc postanowiłam, że za te parędziesiąt lat, też siądę na tej ławce. też z osobą która będzie przytulać mnie w ten sam nienaganny sposób. i będę równie szczęśliwa.
|
|
 |
Bede gonila wiatr dopoki go nie zlapie...
Bede pila zimne kakao dopoki nie poparze ust...
Bede o Ciebie walczyla dopoki mnie nie pokochasz..
|
|
 |
po prostu lubię w nocy siedzieć na schodach i myśleć, tak w zupełnej ciemności.
|
|
 |
nie palę. nałogowo żuję gumę balonową. nie piję. ale uwielbiam colę light. nie przeklinam. ale uwielbiam, mówić slangiem. nie noszę szpilek. ale kocham trampki. nie jestem dziwką. ale potrafię kochać.
|
|
 |
Lubie soboty. Lubie czekolade,papierosy i pomarancze. I lubie czasem przeklinac. I smiac sie tez lubie. I lubie zaczynac nowe zdania od litery "i". I lubie angielski.Lubie tez czarny kolor. Ale nie Ciebie kurwa,nie Ciebie!!
|
|
 |
gdzie te oczy, co szukały wiary w ludziach?
|
|
 |
dlaczego masz jego zdjęcie na drzwiach? przecież mówiłaś że go nienawidzisz...
-ale jak mi się nudzi to rzucam w niego lotkami.
|
|
 |
tak, znam to imię. wymiotowałam przez nie wiele razy.
|
|
 |
jestem Twoją klątwą i przekleństwem. niedokończoną przyjemnością. przegryzioną wargą do krwi.
|
|
 |
miłość potrafi zaślepić na taką skalę, że kiedy włoży Ci rękę pod bluzkę będziesz skakać z radości, uznając ten gest jako oznakę uczucia
|
|
 |
Paluszki, spadające gwiazdy, złamane serce, jeden tik tak miętowy, szajsowate myśli, dziurawe skarpetki - metafizyka miłości.
|
|
 |
a wiesz co jest w życiu najlepsze ? - niszczenie facetów , zajebiście wyluzowanych facetów , myślących że wszystko jest dla nich . - chuja nic nie jest dla nich .
|
|
|
|