 |
- Czułaś kiedyś taki straszny ból w klatce piersiowej że miałaś trudności w oddychaniu ? - Tak. - Kiedy ? - Kiedy powiedział że już mnie nie kocha.
|
|
 |
Słyszysz ? To Twoja obojetność na to co czuję.
|
|
 |
Kiedyś to Twoje serce pęknie tak jak moje na tysiące malutkich kawałków i nie będzie przy Tobie nikogo kto będzie chciał je posklejać.
|
|
 |
Kiedy patrzymy w jedna stronę nie widzimy tego samego. Ty nie widzisz tego co ja a ja nie widzę tego co Ty. Wiesz dlaczego? Bo jako dwie połowki uzupełniamy się i tworzymy wspolny obraz.
|
|
 |
Mam nadzieję że tak kiedyś bardzo zatęsknisz że poczujesz ból i pojmiesz że to ja jestem Twoim sercem bez którego nie możesz normalnie żyć.
|
|
 |
Czasem są takie dni ze nawet ulubiona czekolada nie poprawi humoru.
|
|
 |
Mogłeś nic nie robić a byłabym Twoja, ale Ty robiłeś wszystko zebym tak nie było.
|
|
 |
Być szczęśliwym choć przez chwilę i nie musieć później za to płacić. ;\
|
|
 |
szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
 |
a teraz mnie nienawidzi, jakbym była odpowiedzialna za to w jakim rytmie bije moje serce.
|
|
 |
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.
|
|
 |
jedynym pocieszeniem jest fakt, że wdycham powietrze, które Ty wydychasz.
|
|
|
|