|
widziałam go stał tam z nią. obejmował ją, poprawiał jej włosy, uśmiechał się i całował ją w policzek. siedziałam wieczorem pod klatką słuchając muzyki bo zapomniałam kluczy. usiadł obok mnie jak nigdy nic. - przepraszam cię. - tyle był w stanie z siebie wydusić. popatrzyłam na niego nic nie mówiąc. - nie umiem tak na odległość. - schował twarz w dłoniach. czułam jak łzy podchodzą mi do oczy. wyciągnęłam słuchawkę z ucha - nie umiesz czy nie chcesz ? - powiedziałam odchodząc. \ ms.inlove
|
|
|
kiedy pomyślę o naszej wspólnej rozmowie w zeszłym roku dokładnie o tej samej porze. kiedy mówiła że wróciła z cmentarza, ze od nas również zapaliła znicz i położyła jego ulubione kwiaty przechodzi mnie dreszcz na samą myśl że w tym roku żadne z nich nie dostanie głupiego kwiatka, czy małej świeczki.\ ms.inlove
|
|
|
czy to dla Ciebie coś znaczy, że kocham Cię jak Irlandię ?
|
|
|
zbyt wielu spraw nie umiem znieść .
|
|
|
nie udało się, bywa tak. ktoś inny wszedł pomiędzy nas.
|
|
|
nie umiem się Tobą dzielić .
|
|
|
małe i duże problemy przeżyjemy .
|
|
|
mówisz, że chcesz umrzeć dla miłości, ale nic nie wiesz ani o umieraniu, ani o miłości.
|
|
|
w miłości na odległość nie ma nic prócz tęsknoty i cierpienia .
|
|
|
|