 |
Wiedział, że jest draniem, i lubił to. Lubił niszczyć związki, podbijać serca, i nawet się specjalnie nie starał. / Stostostopro .
|
|
 |
Przyznaj mi rację, przecież kiedyś byliśmy szczęśliwi. / Stostostopro .
|
|
 |
|
To takie straszne ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
Powiedz co o tym myślisz, powiedz mi szczerze, co myślisz o nas.. / Stostostopro .
|
|
 |
Ale przecież potrzebuję Cię nadal, a Ty nie chciałbyś porozmawiać? / Stostostopro .
|
|
 |
Wolę mniej mieć przyjaciół niż zamieniać ich na wrogów.
|
|
 |
Nie pewnie stawiam kroki za długo w bezruchu grzęzłem.
Słyszysz mnie jestem, jestem tu gdzie byłem,
Sens przyszedł sam bez szukania go na siłę,
Nie tylko ty wątpisz nie tylko ja wątpię,
Dodajmy sobie wiary gdy życiorysy wiotkie.
|
|
 |
Nie tylko ty umierasz by narodzić się na nowo,
Ja też szukam sensu kroczę krętą drogą.
|
|
 |
Otchłań w której się znalazłem.
|
|
 |
Mam kogoś kto mi mówi te dwa proste słowa,
Tylko one dają mi moc by dalej tu egzystować.
|
|
 |
Czuje nicość jak moneta na dnie studni,
Jak obca istota pośród gatunku trutni.
|
|
 |
Co to szczęście? Powiedz mi gdzie go szukać?
Chyba byłem już wszędzie. Gdzie jeszcze mam zapukać?
|
|
|
|