 |
Jestem tylko zdesperowaną nastolatką, czego Ty ode mnie oczekujesz?
|
|
 |
I cóż poradzić na Twój brak? Jak wbić sobie do mojej pustej głowy, że Cię nie ma, że Cię nie będzie, że to nie miałoby sensu, że to już nigdy nie wróci. No jak?
|
|
 |
Szła ulicą, w ten straszny deszcz, cicho szlochając. Zdawała sobie sprawę, że przed chwilą usłyszała wystarczająco dużo, wystarczająco dużo, żeby tak po prostu odejść, na zawsze, do innego świata, bo przecież jej podświadomość mówiła, że tam będzie lepiej. Myślała o najgorszym i rozważała setki opcji, pociąć się, powiesić, wbić nóż w zlodowaciałe i puste serce, a może rzucić się pod koła samochodu? Zastanawiając się nad najlepszą opcją, usłyszała chlupnięcie kałuży i słowa wyszeptane do ucha "nie rób tego, nie odchodź" nie zdawała sobie sprawy z tego, że te słowa wypowiedział On, jej ukochany. Przyciągnął ją do siebie i mocno przytulił, całując jak nigdy wcześniej .. .."Kocham Cię i nie zmienię tego co powiedziałem, ale naprawię to, obiecuję" ona wyszeptała tylko beztroskie "Po prostu bądź".
|
|
 |
Może i nie pokazuję dupy, ubierając najkrótszą spódniczkę jaką mam, może i nie wystawiam cycków, nosząc bluzki z dekoltami, ale mimo to potrafię kochać i to właśnie Cię boli.
|
|
 |
- Z czym Ci się kojarzy słowo 'słodki'? -Z nim. - A z czym Ci się kojarzy słowo 'słodkie'? - Jego usta. - A wyraz 'słodka'? - Z nami, taka z nas SŁODKA PARA. ♥
|
|
 |
Znasz to uczucie, że kochasz go nadzwyczajnie mocno, ale mimo tego, nie potrafisz się z nim nie kłócić, bo musisz postawić na swoim?
|
|
 |
Lubię rap. Lubię kawę. Lubię żelki. Ale wiesz? Ciebie nie lubię. Ciebie nawet nie kocham. Bo nic nie określi jak moje uczucie do Ciebie staję się z każdym dniem silniejsze. ♥
|
|
 |
Dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim
|
|
 |
To właśnie w tych chwilach, kiedy nie mówiliśmy nic, zrozumiałam jak bardzo był mi bliski.
|
|
 |
Jak narkomanka, uzależniona od Twojego uśmiechu.
|
|
 |
Gdy Cię spotkałam pierwszy raz, coś mnie tknęło. Wiedziałam, że Cię polubię, ale nie sądziłam, że aż tak
|
|
 |
Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić. Wielbię tą Twoją powagę, którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy.
|
|
|
|