|
Im bardziej staram się swobodnie oddychać bez Ciebie, tym mocniejszy ucisk w klatce piersiowej odczuwam. Im częściej koncentruję się na tysiącach innych myśli, tym pojawia się coraz więcej tych o Tobie. Im intensywnie próbuję wymazać wspomnienia, tym więcej szczegółów, naszych planów, marzeń i obietnic wraca mi do pamięci. Im mocniejszą wzbudzam w sobie wiarę w to, że moje uczucie do Ciebie tak naprawdę nie istniało, tym bardziej nasilone stają się palpitacje mojego serca - cholera, to było, naprawdę, i paradoksalnie do całego bólu Twojego autorstwa, wciąż dotąd nie zniknęło./ definicjamiloscii
|
|
|
"– Szczerze? Jestem zmęczona.
Facet roześmiał się.
– Niedługo świt – przypomniał.
Potrząsnęłam głową.
– Nie chodzi mi o takie zmęczenie.
– To o jakie?
– O takie... Takie prawdziwe, dogłębne. Takie, którego nie możesz odespać. Jestem zmęczona... byciem.
Milczał przez dłuższą chwilę, a potem zwolnił i kątem oka dostrzegłam, że patrzy na mnie.
– Nie okazujesz tego – powiedział.
– Nie okazuję wielu rzeczy."
Cora Carmack, "Coś do ocalenia"
|
|
|
`To Twój wybór nie będę mówiła Ci co jest słuszne, wiem że wystarczająco długo myślisz o tym zanim uśniesz
|
|
|
Szkoda, że patrząc na mnie już nie widzisz szczęścia, że słysząc mój głos nie ruszam Twojego serca.
|
|
|
Po każdej największej burzy, ten promień musi wyjść.
|
|
|
Kochać i być kochanym, to tak jakby z obu stron grzało nas słońce.
|
|
|
Rozmawiamy ze sobą coraz mniej, siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby...
|
|
|
To ten kolejny dzień, kiedy myślę nad sensem. cieszę się, że jeszcze czuję coś, bo to znaczy, że jestem.
|
|
|
Tutaj mogę spocząć i tutaj mogę się schować w zaciszu twoich ramion, w czystości twojego słowa.
|
|
|
Nie każ mi próbować zrozumieć ludzi, bo przez ten syf znowu będziemy się kłócić.
|
|
|
I nie prosić o nic, nie mówić wiele a potem lecieć i gonić wiatr, czuć go na ciele.
|
|
|
Mała, nie wiem co sobie teraz myślisz, co układasz sobie w głowie, jak planujesz dzisiejszą noc i jutrzejszy dzień, ale posłuchaj - teraz nie możesz się poddać. Teraz dostajesz mocnego kopa po dupie i teraz masz pokazać, że to tylko wybiło Cię ku górze. Ty jesteś tu najważniejsza. Ty się liczysz. Żaden marny człowiek nie będzie majstrował Ci przy sercu jak dzieciak w zabawkach i nie będzie uciekał zaraz po tym, jak coś popsuje. Nie, mała, odwdzięczysz Mu się za to. Tylko wstań. Zdejmij ten rozciągnięty sweter i popraw makijaż. I pokaż, że to Ty decydujesz o własnym życiu./definicjamiloscii
|
|
|
|