głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aivel

co jest najgorsze ? gdy jest się cholernie zazdrosnym  tak zazdrosnym  że nie nic z tym nie potrafisz zrobić  uspokoić  doprowadzić do porządku. gdy wszelkie myśli pogrążają Cię coraz bardziej i bardziej w otchłań różnych wyobrażeń  szczególnie gdy próbujesz zasnąć. gdy jesteś zazdrosna nawet o przeszłość  o panienki  które były w niej na chwile lub na dłużej. i co jest w tym wszystkim jeszcze gorsze? ból  że tak było  a Ty nic z tym nie zrobisz  no bo jak ? emilsoon

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

co jest najgorsze ? gdy jest się cholernie zazdrosnym, tak zazdrosnym, że nie nic z tym nie potrafisz zrobić, uspokoić, doprowadzić do porządku. gdy wszelkie myśli pogrążają Cię coraz bardziej i bardziej w otchłań różnych wyobrażeń, szczególnie gdy próbujesz zasnąć. gdy jesteś zazdrosna nawet o przeszłość, o panienki, które były w niej na chwile lub na dłużej. i co jest w tym wszystkim jeszcze gorsze? ból, że tak było, a Ty nic z tym nie zrobisz, no bo jak ?/emilsoon

Czy dasz radę kochać  mimo  że ja  Nie umiem już sam  bez Ciebie wstać?

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

Czy dasz radę kochać, mimo, że ja Nie umiem już sam, bez Ciebie wstać?

Dziś mówisz jest podły  ale myślisz o nim   I jedyne czego masz za mało to silnej woli.

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

Dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim, I jedyne czego masz za mało to silnej woli.

I znów milczą usta i rozmowę przekładasz   Bo powiedział  że nie lubi zdania  trzeba porozmawiać .

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

I znów milczą usta i rozmowę przekładasz, Bo powiedział, że nie lubi zdania "trzeba porozmawiać".

Jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc .Czyja to jest wina i czego masz za mało.

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

Jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc .Czyja to jest wina i czego masz za mało.

 Zamknęłaś się w świecie bez świeżego powietrza.  Otwórz oczy i umysł. Miłość to artystka   jesteś diamentem w piasku  różą na blokowiskach.

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

"Zamknęłaś się w świecie bez świeżego powietrza. Otwórz oczy i umysł. Miłość to artystka, jesteś diamentem w piasku, różą na blokowiskach."

 Dałaś mu szanse. Zmarnował i następne kolejne.  I wiesz komu prędzej to serce pęknie?  Wiesz kto będzie cierpieć  a kto nawet nie tęskni?  Kto będzie znów łykał nasenne tabletki.?

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

"Dałaś mu szanse. Zmarnował i następne kolejne. I wiesz komu prędzej to serce pęknie? Wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni? Kto będzie znów łykał nasenne tabletki.?"

kłamstwa ciągle kłamstwa.

nigdyniezrozumiesz dodano: 24 kwietnia 2013

kłamstwa,ciągle kłamstwa.

Prawdziwa miłość.. to nie związek idealny bo taki nie istnieje ale pełen kłótni i godzenia  łez i uśmiechów. I mimo ze jest ciężko i ma się dość nie poddajesz się bo wiesz ze z Ta osoba jesteś szczęśliwszy niż z kimkolwiek innym.

nigdyniezrozumiesz dodano: 22 kwietnia 2013

Prawdziwa miłość.. to nie związek idealny,bo taki nie istnieje,ale pełen kłótni i godzenia, łez i uśmiechów. I mimo,ze jest ciężko i ma się dość,nie poddajesz się bo wiesz ze z Ta osoba jesteś szczęśliwszy niż z kimkolwiek innym.

szykowałam się do wyjścia na zakupy  które od dawna miałam obiecane  gdy nagle w drzwiach mojego pokoju stanął przyjaciel   z błagającą miną  i słodkimi oczami. odłożyłam torebkę  już powoli w głowie uświadamiając sobie  że raczej nici z zakpów.  co jest?    zapytałam  udając złą.  Żaklinko Moja Najukochańsza..    zaczął  ale przerwałam mu.  do rzeczy    burknęłam  próbując opanować śmiech.  no bo jest rajd  i no wiesz..te zakupy..obiecałem Ci..ale..   znowu nie dokończył  bo znowu mu przerwałam:  o której?  .  za jakieś dwie godziny  trzeba jeszcze dojechać    słodko powiedział. wygoniłam Go z pokoju  i za pięć minut wyszłam już w trampkach  wygodnych dresach i bluzie. no to co? jedziemy?  powiedziałam  z uśmiechem na ustach. nagle Jego twarz rozpromieniła się i zobaczyłam ten ulubiony uśmiech. kocham Cię normalnie  powiedział mocno mnie przytulając  całując milion razy w policzek i powtarzając  że lepszej siostry nie mógł sobie wymarzyć.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 21 kwietnia 2013

szykowałam się do wyjścia na zakupy, które od dawna miałam obiecane, gdy nagle w drzwiach mojego pokoju stanął przyjaciel - z błagającą miną, i słodkimi oczami. odłożyłam torebkę, już powoli w głowie uświadamiając sobie, że raczej nici z zakpów. "co jest?" - zapytałam, udając złą. "Żaklinko Moja Najukochańsza.." - zaczął, ale przerwałam mu. "do rzeczy" - burknęłam, próbując opanować śmiech. "no bo jest rajd, i no wiesz..te zakupy..obiecałem Ci..ale.."- znowu nie dokończył, bo znowu mu przerwałam: "o której?" . "za jakieś dwie godziny, trzeba jeszcze dojechać" - słodko powiedział. wygoniłam Go z pokoju, i za pięć minut wyszłam już w trampkach, wygodnych dresach i bluzie."no to co? jedziemy?"-powiedziałam, z uśmiechem na ustach. nagle Jego twarz rozpromieniła się i zobaczyłam ten ulubiony uśmiech."kocham Cię normalnie"-powiedział,mocno mnie przytulając, całując milion razy w policzek i powtarzając, że lepszej siostry nie mógł sobie wymarzyć. || kissmyshoes

chociaż odszedł  Jego osoba towarzyszy mi do dzisiaj. nadal zabija mnie frustracja   bo przecież mogłam wiedzieć więcej  zrobić więcej  pomóc mu. nadal mam przed oczami obraz Jego matki  która prawie mdlejąc mi na rękach  zapłakana pytała czemu to zrobił. nadal w głowie huczy mi utwór  który puszczony był na Jego pogrzebie. nadal Jego młodsza siostra pyta mnie czy nie wiem kiedy wróci Jej braciszek. nadal jest w każdej mojej myśli  i nadal przed oczami staje mi obraz karetki i policji przed jego blokiem  i to jak biegłam z całych sił błagając by to co mi przed chwilą powiedzieli  nie było prawdą.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 21 kwietnia 2013

chociaż odszedł, Jego osoba towarzyszy mi do dzisiaj. nadal zabija mnie frustracja - bo przecież mogłam wiedzieć więcej, zrobić więcej, pomóc mu. nadal mam przed oczami obraz Jego matki, która prawie mdlejąc mi na rękach, zapłakana pytała czemu to zrobił. nadal w głowie huczy mi utwór, który puszczony był na Jego pogrzebie. nadal Jego młodsza siostra pyta mnie czy nie wiem kiedy wróci Jej braciszek. nadal jest w każdej mojej myśli, i nadal przed oczami staje mi obraz karetki i policji przed jego blokiem, i to jak biegłam z całych sił błagając by to co mi przed chwilą powiedzieli, nie było prawdą. || kissmyshoes

Ojej  jak miło!!    teksty kissmyshoes dodał komentarz: Ojej, jak miło!! ;) do wpisu 21 kwietnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć