 |
Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.
|
|
 |
A wiesz co jest najgorsze ? To, że
nie mam już siły aby walczyć,
oddychać i żyć.
|
|
 |
Nadal wierzysz, że będzie
dobrze?
|
|
 |
Znasz moje imie. Nie moją
historię.
|
|
 |
Są dni, których nie powinno
być wcale.
|
|
 |
Płacz jest oznaką mojej bezradności.
|
|
 |
Nie rzucaj kośćmi, bo los nie gra czysto
Da Ci zabłysnąć, byś mógł upaść nisko
|
|
 |
Dlaczego dawni przyjaciele dzisiaj sa tak obcy mi
obcy chca mi podac reke i skladaja propsy mi
mysla ze jestem mocny lecz ja tez mam gorsze dni
widzisz tak samo jak ty tez czasem wylewam łzy
noc nie daje snu i znow wracaja wspomnienia z chwil ktorych nie ma juz
|
|
 |
Ja to zdobędę, za wszelką cenę
dojdę do celu i wszystko odmienię
jestem pewien i dzisiaj już dobrze wiem
żeby spełnić swoje sny muszę trzymać ster
|
|
 |
Przytul mnie, ukryjmy się pod kołdrą, wiem, że tego nie lubisz, bo Ci za ciepło, ale ja wciąż mam zimne dłonie i rób tak jak wtedy, wdmuchuj mi pomiędzy nie swój gorący oddech. Nie zostawiaj mnie w ciągu tych nocy. Znudźmy się sobą w końcu. Miejmy dosyć swojej obecności. Zacznijmy się kłócić. Pokaż mi, że mnie trochę nienawidzisz, że doprowadzam Cię do szału, nie rozumiesz mnie i najchętniej wymazałbyś mnie ze swojego życia. Proszę, bo zaczyna przerażać mnie, iż dotąd jedynie mnie kochasz.
|
|
 |
Z zewnątrz wyglądasz słodko
Nie dostrzega nikt twoich wad
Ale każdy kto Cię spróbował
Poczuł na ustach ten gorzki smak
Szczerość, miłość, uczucia
Tego wyraźnie teraz Ci brak
Niestety nie okażę współczucia
Zraniłaś wielu, to cały twój świat
|
|
 |
Nie spytam Cię o wiek, bo wiem, że nie wypada
Widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
Jesteś tak słodka, wiesz? To twoja najgorsza wada
Bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
|
|
|
|