 |
Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer
|
|
 |
" mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę
Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę "
|
|
 |
będę martwym przykładem, że zdobywasz to co chcesz
ale jak nie mieć zadrapań ocierając się o śmierć?
|
|
 |
pajęczyna codzienności nas zbyt mocno trzyma,
wszyscy chcą czegoś od Ciebie, ale nikt nie pyta jak się czujesz...
|
|
 |
wiesz, że ból dawno we mnie wrósł
pomimo tego, że w aptekach dają względny luz za bilon
|
|
 |
Wszystko zatacza krąg, ja znów unikam rozmowy, w gestach widzę drugie dno, przecież wszystko ma dwie strony. Przestaję się bronić, nie pytaj bo nic nie powiem....
|
|
 |
Jakby łańcuch na przegubach krępuje moje ruchy
i już nie wiem czy pociesza mnie fakty, że to nie wróci już.
|
|
 |
Błędy, sporo kłótni czy ciche dni
Sytuacje, których tak naprawdę nie powinno być
Uwierz, ominąłbym ten syf szerokim łukiem
|
|
 |
Tak ciężko o tym mówić, że mogłem się pogubić
Nadszedł dzień próby i wyszedłem na prostą
|
|
 |
I myślę o perypetiach które ciągnęły w dół gdy chciałam odlecieć
co było wczoraj to przeszłość,stawiam na jutro,postawisz ze mną? wyciągam ręce po więcej,wciąż bije serce,zwiększając tętno
biegnę ile sił w nogach,podkręcam tempo to jedyna droga wiem to,moja mania to być zwycięzcą
|
|
 |
Rzeczy ważne i ważniejsze i te bezcenne bezsprzecznie
Domowe ognisko, własny kąt tam gdzie bezpiecznie
Z dala od syfu świata, od zdrad i zakłamania
W głosie załamania kiedy uczuć pełna gama
|
|
 |
Nie zazna spokoju ten co innym nie pomaga
Nie doceni ten który pomocy odmawia
Wiesz co jest najgorsze?
Gdy ktoś ma to w nosie
Ile razy miałeś problem
Byłam obok i pomogłam
|
|
|
|