głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aggressivex3

Potem przez następne miesiące  wydawało mi się  że żyje za kare.Nienawidziłam poranków. Przypominały  że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.Ze snami było jakoś łatwiej .

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Potem,przez następne miesiące, wydawało mi się, że żyje za kare.Nienawidziłam poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.Ze snami było jakoś łatwiej .

Kocha kochać  kocha być kochana.  :

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Kocha kochać, kocha być kochana. :*

To  że los zetknął nas razem  nie znaczy jeszcze że miał rację.

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

To, że los zetknął nas razem, nie znaczy jeszcze że miał rację.

 Przepraszam na to słowo jest już za późno  kiedy naprawdę odczujesz że brakuje Ci mnie to zrozumiesz co to znaczy szanować uczucia.

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

"Przepraszam"na to słowo jest już za późno, kiedy naprawdę odczujesz że brakuje Ci mnie to zrozumiesz co to znaczy szanować uczucia.

Być albo nie być straciło sens   mając okruchy chcesz zbudować przyszłość   wygrać walkę o rzeczywistość   w tej walce jesteś sam   nikt nie chce pomóc Tobie   możesz wygrać ją   tylko wybierz dobrą drogę.

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Być albo nie być straciło sens, mając okruchy chcesz zbudować przyszłość, wygrać walkę o rzeczywistość, w tej walce jesteś sam, nikt nie chce pomóc Tobie, możesz wygrać ją, tylko wybierz dobrą drogę.

To boli tak  że chyba znów się najebie  bo nie wiem co kochałam bardziej świat czy Ciebie.  Lecz jestem pewna  że co nie było by prawdą  jedno i drugie zgniło już dawno

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałam bardziej świat czy Ciebie. Lecz jestem pewna, że co nie było by prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno

przyjaciele. jedna osoba zawsze musi być pierdolnięta  żeby reszta miała ubaw :D

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

przyjaciele. jedna osoba zawsze musi być pierdolnięta, żeby reszta miała ubaw :D

Nie lubi spódniczek  a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę  a ciągle ją słodzi. Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina  nienawidzi przekleństw a często przeklina.

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi. Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina, nienawidzi przekleństw a często przeklina.

Twój los staje się częścią mojego losu

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Twój los staje się częścią mojego losu

Oni mogą żyć ale tylko razem nie rozdzielaj ich nie odzieraj z marzeń .

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Oni mogą żyć ale tylko razem nie rozdzielaj ich nie odzieraj z marzeń .

Kochasz   to to pokaż  to to okaż  nie pozwól tego spieprzyć!

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

Kochasz - to to pokaż, to to okaż, nie pozwól tego spieprzyć!

'co Ty z sobą robisz  dziewczyno?' krzyknął. 'nie twoja sprawa' rzuciłam i pociągnęłam kolejny łyk Finlandii. 'spójrz jak wyglądasz  mała  co jest?' zapytał i położył mi dłoń na ramieniu. szybko ją zrzuciłam i warknęłam 'co jest? ty się jeszcze kurwa pytasz co jest?' zaśmiałam się szyderczo. 'wiesz co? wypierdalaj do tego swojego blond szczęścia bo ja nie mam ochoty patrzeć na twoją mordę'  wrzasnęłam. nie zrobił nic więcej tamtego wieczoru. po prostu siedzieliśmy w milczeniu  którą co chwilę przerywał mój głośny płacz. z zaszklonymi oczyma przypatrywał się ruchom moich dłoni sięgających co chwilę po malboro lub wódkę.dobrze wiedział że wystarczyło tylko jedno jego 'przestań' a ja bym posłuchała. jednak nie zrobił tego. pamiętam tylko że w pewnej chwili wziął mnie na ręce  a ja nie miałam siły nawet na najmniejsze protesty.rano obudziłam się w swoim łóżku. po nim nie było ani śladu.

glowawchmurachx3 dodano: 15 luty 2011

'co Ty z sobą robisz, dziewczyno?' krzyknął. 'nie twoja sprawa' rzuciłam i pociągnęłam kolejny łyk Finlandii. 'spójrz jak wyglądasz, mała, co jest?' zapytał i położył mi dłoń na ramieniu. szybko ją zrzuciłam i warknęłam 'co jest? ty się jeszcze kurwa pytasz co jest?' zaśmiałam się szyderczo. 'wiesz co? wypierdalaj do tego swojego blond szczęścia bo ja nie mam ochoty patrzeć na twoją mordę' wrzasnęłam. nie zrobił nic więcej tamtego wieczoru. po prostu siedzieliśmy w milczeniu, którą co chwilę przerywał mój głośny płacz. z zaszklonymi oczyma przypatrywał się ruchom moich dłoni sięgających co chwilę po malboro lub wódkę.dobrze wiedział że wystarczyło tylko jedno jego 'przestań' a ja bym posłuchała. jednak nie zrobił tego. pamiętam tylko że w pewnej chwili wziął mnie na ręce, a ja nie miałam siły nawet na najmniejsze protesty.rano obudziłam się w swoim łóżku. po nim nie było ani śladu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć