głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agagagg

Przeraża mnie szybkość  z jaką osoba anonimowa staje się bliską  a osoba bliska anonimową.

notcorrect dodano: 14 stycznia 2011

Przeraża mnie szybkość, z jaką osoba anonimowa staje się bliską, a osoba bliska anonimową.

W opisie miała kropkę  zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.

notcorrect dodano: 14 stycznia 2011

W opisie miała kropkę, zwykły interpunkcyjny znak. I nikt by nie pomyślał ile w tej kropce było zamkniętych uczuć.

W życiu są chwile dobre i złe  Z dobrych trzeba korzystać  a przed złymi się bronić....

notcorrect dodano: 14 stycznia 2011

W życiu są chwile dobre i złe, Z dobrych trzeba korzystać, a przed złymi się bronić....

Siebie mi daj na własność  bo ma dusza bez Ciebie traci swoją wartość

notcorrect dodano: 14 stycznia 2011

Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swoją wartość

Lizaki zmieniły się na papierosy  niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną  a telefony są używane w klasie. Cola zmieniła się na wódkę  a rowery na samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy  zabezpieczyć się  znaczyło założenie kasku na głowę? Kiedy najgorszą rzeczą  którą mogłaś usłyszeć od chłopaka było  że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na świecie  a mama była bohaterem? Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki  nie oznaczało  że jesteś suką. Jedynymi  narkotykami  były lekarstwa na kaszel  a zioło oznaczało pietruszkę  którą Twoja mama dodawała do zupy? Największy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych łokci czy kolan. I kiedy pożegnania znaczyły tylko  do zobaczenia jutro.

zielonadziewczynka dodano: 14 stycznia 2011

Lizaki zmieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zmieniła się na wódkę, a rowery na samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczyć się" znaczyło założenie kasku na głowę? Kiedy najgorszą rzeczą, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka było, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na świecie, a mama była bohaterem? Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki, nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" były lekarstwa na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama dodawała do zupy? Największy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych łokci czy kolan. I kiedy pożegnania znaczyły tylko "do zobaczenia jutro.

Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu  kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego  co by było  gdybym... Jestem uzależniona od cappuccino i słodyczy. Uważam  że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic  w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy   aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym  żeby we wzniosłych   i nie tylko  momentach mojego życia pojawiała się muzyka   jak w filmach.

zielonadziewczynka dodano: 13 stycznia 2011

Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od cappuccino i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach.

Dziękuję za wszystkie plusiki i 14000 wizyt

notcorrect dodano: 13 stycznia 2011

Dziękuję za wszystkie plusiki i 14000 wizyt ;*

We wszystkim trzeba umieć uchwycić odpowiedni moment.

notcorrect dodano: 13 stycznia 2011

We wszystkim trzeba umieć uchwycić odpowiedni moment.

Los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko  że był to uśmiech ironiczny...

notcorrect dodano: 13 stycznia 2011

Los się do mnie uśmiechnął... szkoda tylko, że był to uśmiech ironiczny...

Życie nas bardzo zaskakuje  gdy otwiera przed nami przyszłość.. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego  że coś się właśnie zaczyna..

notcorrect dodano: 13 stycznia 2011

Życie nas bardzo zaskakuje, gdy otwiera przed nami przyszłość.. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś się właśnie zaczyna..

W pewnym momencie zostaje tylko wspomnienie

notcorrect dodano: 13 stycznia 2011

W pewnym momencie zostaje tylko wspomnienie

nie będę udawać   że to wszystko jest mi obojętne   bo cholera nie jest .

notcorrect dodano: 13 stycznia 2011

nie będę udawać , że to wszystko jest mi obojętne , bo cholera nie jest .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć