 |
- mogłabyś już zapomnieć. - a co jeśli nie chcę ?
|
|
 |
Moja definicja szczęścia ? Wyjechała, bezpowrotnie.
|
|
 |
Będziesz cierpiał, jak wszyscy. Teraz możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, ale przyjdzie taki czas. Poznasz taką osobę, dla której będziesz chciał wywrócić cały swój świat. Dla której będziesz pragnął oddać każdą cząstęczkę siebie. Przy której będziesz drżał i będzie brakowało Ci powietrza. Kobietę której imię będzie krążyło Ci w myślach, jej postać będzie grała główną rolę w Twoich snach. Będziesz chciał wiązać z nią przyszłość. Ale trafisz na taką, która nie będzie naiwna. Która nie uwierzy w Twoje obietnice, wyznania, która się temu nie podda. Zobaczysz jak to jest tęsknić, czekać na wiadomość, nie wspominając o telefonie i chęci usłyszenia głosu. Po prostu będziesz cierpiał, jak ja teraz, tutaj.
|
|
 |
Możesz mieć każdą ? To miej. Ale pamiętaj, nie każda jest wyjątkowa.
|
|
 |
Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]
|
|
 |
Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości, trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci, których znam, będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.
|
|
 |
Chodź do mnie, chcę Cię widzieć.
|
|
 |
I nie chodzi o to, że to koniec. Przeżyję to, jakoś, ale przeżyję. Chciałabym tylko móc się z Tobą pożegnać, na co mi nie pozwoliłeś.
|
|
 |
-a marzenia jakieś masz? -wypierdalaj to się jedno spełni.
|
|
 |
znów powiem Ci, że możesz mi ufać, i to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać. Nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach./ Małpa .
|
|
|
|