 |
Niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
 |
Usunąłeś mój numer. A więc, dlaczego ja nadal mam Twój? Już nie chodzisz w szkole w te miejsca co ja, by czuć tę bliskość. A więc, dlaczego ja nadal szukam Cię wszędzie wzrokiem?
Nie rozumiem jak tak szybko poszło Ci zapomnienie o mnie.
|
|
 |
nienawidzę gdy masz zły dzień. nie cierpię uważać na każde słowo jakie wypowiadam, każde zdanie jakie sformułuję - nienawidzę Cię takiego. jesteś wtedy tak cholernie podły, zimny i skurwysyński... przecież potrafisz być inny.
|
|
 |
Czas się zmienił, ja wymiękam i nic już nie potrzeba. Czasem uciekam gdzieś, chociaż wiem że nie warto. To powraca cały czas i uderza w moją słabość
|
|
 |
Miłość tak naprawdę zrozumie ten, kto się raz zakochał i więcej nie umie. Prawdziwie kocha się wtedy, gdy nie wie się dlaczego.
|
|
 |
Tak bardzo się boję. Ale głównie tego, że pragnę go za bardzo.
|
|
 |
Jej dotyk, jej bliskość, tak jak mówisz, miłość to wszystko.
|
|
 |
I życzę Ci szczęścia, choć tak naprawdę pragnę byś dzielił je ze mną.
|
|
 |
może jestem zbyt uczuciowa. po prostu.
|
|
 |
moja miłość jest twoją miłością, a twoja moją.
|
|
 |
Jesteś osobą której mogę oddać swój ostatni oddech
|
|
 |
I to w ten wieczór uświadomiłam sobie że nie mam nic. Kompletnie nic.
|
|
|
|