 |
w snach karmisz mnie truskawkami w czekoladzie, odpinasz guziki mojej bluzki.
|
|
 |
nie mów, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
 |
wybacz, że śmiałam pomyśleć, że mógłbyś należeć do mnie.
|
|
 |
nagle przychodzi taki moment, gdy świat rzuca Ci pod nogi walizki. i nikt Cię nie pyta czy chcesz, a w twojej głowie ciągle brzmią słowa, że tak trzeba. więc idziesz depcząc swoje marzenia.
|
|
 |
i znowu w środku cała drżę. znowu brak mi tchu, gdy czuję twój wzrok na sobie. sama nie wiem, jak oprzeć się mu. a mogłabym przysiąc na wszystko, że ten płomień już dawno zgasł. jednak jakaś siła na nowo pcha mnie w twe ramiona.
|
|
 |
nie ma nic bardziej bezowocnego od rozmyślań nad kimś, kogo się kocha.
|
|
 |
nie ma, że go chcesz. pragniesz. że nie możesz bez niego funkcjonować, oddychać. musisz żyć. zasłużyć.
|
|
 |
dlaczego tak trudno mi o Tobie zapomnieć?
|
|
 |
dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. nie czekasz na żadną wiadomość. nie myślisz o nikim przed snem. nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. dziwnie. bezpiecznie. pusto.
|
|
 |
najgorzej jest mieć marzenie, wiedząc że się nie spełni.
|
|
 |
pomyśl, kocham Cię bardziej niż wszystkie rzeczy na świecie razem wzięte.
|
|
 |
wolę być szczęśliwa od czasu do czasu niż w ogóle.
|
|
|
|