 |
|
' nie sposób zapamiętać tylu osób na raz,
lala bierz ten aparat i spierdalaj, nara .
cała sala oburzona - co ten Fokus odwala ?!
ten Fokus oszalał ! ja się nim nie jaram - to palant ' < 3
|
|
 |
|
' choć kochanie,
zjemy gówno na pobliskiej stacji,
w toalecie obok za złotówkę
swoją pizdę dasz mi ' ; >
|
|
 |
|
' postawię litr - będziemy pić,ja i moj diabeł,aż się udławię, bo nasz anioł miał wypadek '
|
|
 |
|
więc jaram z zachwytem, a nie sam, jeden gram czy dwa kilo, chwilo trwaj !
|
|
 |
|
' życie to szuja- wołał ktoś, miał rację, gdy kontrolują, cię niekontrolowane sytuacje . '
|
|
 |
|
' włącz światła, zapnij pasy, włącz dobry rap, podkręć bass na maksa,
pomyśl chwilę (...) '
|
|
 |
|
'i myśl na chłodno w świecie pełnym paranoi'
|
|
 |
|
a może lepiej będzie, jak będę udawać, że nic nigdy do Ciebie nie czułam.? | end_of_collection
|
|
 |
|
ja będe walczyć i wygrywać,
by zakładać sobie cele i ich szczyty zdobywać!
|
|
 |
|
pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat
zwariował, czy to ja łapię lekka schizofrenię i dziwnego doła.
|
|
 |
|
zabiorę Cię nad Wisłę, będziemy pić, palić, gadać, wspominać, myśleć..
|
|
 |
|
nigdy od życia nie chciałem zbyt wiele,
upadałem, wstawałem, szedłem dalej przed siebie.
|
|
|
|