 |
|
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę. | Pezet
|
|
 |
|
nie chcę umierać, a samotność jest mordercą. | Pezet
|
|
 |
|
nie zadaję pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie. | Pezet
|
|
 |
2.I planować przyszłość przy Twoim boku, i mimo wszystko czuć że przy Tobie tylko mogę zaznać takiego poczucia bezpieczeństwa, ufać Ci i wątpić, kochać Cię bez przerwy i mimo wszystko, i chcę mówić o sobie najgorsze rzeczy i jednocześnie dawać Ci od siebie wszystko co we mnie najlepsze, bo jesteś tego wart jak żaden inny człowiek, i słuchać gdy mówisz, mówić gdy chcesz słuchać, i mówić Ci prawdę choćby nie wiem jak bolesna była, i być uczciwą bo wiem, że właśnie tego sobie życzysz.. \ joasia682
|
|
 |
1.Chcę z Tobą wygłupiać się na łóżku, siadać Ci na kolanach szepcząc do ucha najpiękniejsze słowa, brać od Ciebie za duże ubrania i zasypiać w nich każdego wieczoru, wiedząc że One nie zastąpią mi Twojej obecności, chcę robić Ci zdjęcia kiedy śpisz z słodko otwartymi ustami, i mówić Ci jak wspaniałym człowiekiem jesteś, nie śmiać się z Twoich żartów, głaskać Twoją skórę, cieszyć się kiedy po raz setny mi wybaczasz i denerwować się kiedy robisz mi na złość, irytować Cię swoim sposobem bycia, i mówić jak bardzo kocham Twoje oczy, Twój uśmiech i Twoją osobowość, chcę przepraszać Cię kiedy nie mam racji i chcę być dla Ciebie wszystkim jednocześnie wiedząc, że nigdy nie miałam więcej niż w momencie gdy mnie przytulasz, chcę zawsze dotykać tylko Twojego ciała i słuchać tylko o Twojej miłości i płakać tylko z tęsknoty do Ciebie i łaskotać Cię gdy udajesz że umierasz, akceptować Twoje słabości, podziwiać zalety
|
|
 |
|
Tak musiało być, ale wiem jedno. Ktoś taki jak ty, już nigdy nie pojawi się w moim życiu.
|
|
 |
|
Nie chcę, żebyś kochał kogoś innego niż mnie.
|
|
 |
|
Tak musiało być, ale wiem jedno. Ktoś taki jak ty, już nigdy nie pojawi się w moim życiu.
|
|
 |
|
Cały czas myślę co robi, tęsknie i nie daje już sobie rady. Ale tak go nienawidzę, za wszystko.
|
|
 |
|
Wiesz czego brakowało w naszym związku oprócz zaufania ? Szczerych rozmów.
|
|
 |
|
- Zapomniałaś o nim ? - Nie. Zrozumiałam, że walenie pięściami, płakanie po nocach, krzyczenie z bólu w niczym mi nie pomoże.
|
|
 |
|
Starałam się walczyć o ten związek, żeby ta miłość nie wygasła a zaufanie tak po prostu zniknęło. Miałam nadzieje ale powinnam być świadoma tego, że samej mi się nie uda. I to właśnie wtedy zrezygnowałam, nikogo nie da się zmusić do miłości.
|
|
|
|