 |
nie potrafiłeś, docenić nawet tego, że moje oczy były otwarte, tylko dla Ciebie. zamknięte dla reszty świata.
|
|
 |
obawiam się każdej z nocy. nie. nie boję się ciemności. obawiam się tych godzin, obsesyjnego analizowania, sensu życia. obawiam się myśli, przypominających mi o Twoim istnieniu.
|
|
 |
powinni mi przyznać medal, za popełnianie życiowych błędów w najbardziej prymitywny sposób, jaki jest tylko możliwy.
|
|
 |
gdybym uciekła, podjełabym na nowo grę, którą już dawno przegrałam.
|
|
 |
tak naprawdę są po prostu nudziarami nie do zniesienia, których tożsamość określają tylko i wyłącznie posiadane przez nich przedmioty.
|
|
 |
Zakończnie jest zawsze trochę smutne, nawet jeśli stanowi początek czegoś nowego.
|
|
 |
dziwne. myślałam, że to ty. wiesz - ten jedyny i na wieki.
|
|
 |
porozmawiajmy o deszczu, czekoladzie, snach, czy różnicy między colą a pepsi. Byle nie o miłości!
|
|
 |
Moje czerwone usta wchodzą pierwsze do twojego pokoju. Zaraz potem moja pruderia i miłość - też moja, ale do ciebie.
|
|
 |
mogła mówić, że nie tęskni, nie kocha i nie myśli o nim, ale wszyscy i tak skreślali sobie słowo "nie".
|
|
 |
Cierpiąc na chroniczne zapalenie serca, kochała go całkowicie bezwarunkowo. I totalnie, warto dodać.
|
|
 |
lubię słońce
wtedy tak ślicznie błyszczą twoje oczy
|
|
|
|