głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika adhdowiec937

Powiedz proszę  gdzie podziały się nasze wspólne marzenia? Gdzie zniknęły myśli o małym domku za miastem  o białym fortepianie w salonie oraz o dwójce najpiękniejszych dzieci? Gdzie uciekło pragnienie wspólnej przyszłości? Dlaczego pozwoliliśmy aby to wszystko tak łatwo przepadło? Nie można od tak porzucać marzeń  nie można z nich rezygnować. Nawet jeżeli bywa ciężko to trzeba walczyć  rozumiesz? Dlatego chodź  zawalczmy o to wszystko jeszcze raz.    napisana

napisana dodano: 5 sierpnia 2013

Powiedz proszę, gdzie podziały się nasze wspólne marzenia? Gdzie zniknęły myśli o małym domku za miastem, o białym fortepianie w salonie oraz o dwójce najpiękniejszych dzieci? Gdzie uciekło pragnienie wspólnej przyszłości? Dlaczego pozwoliliśmy aby to wszystko tak łatwo przepadło? Nie można od tak porzucać marzeń, nie można z nich rezygnować. Nawet jeżeli bywa ciężko to trzeba walczyć, rozumiesz? Dlatego chodź, zawalczmy o to wszystko jeszcze raz. / napisana

chciałabym wyjść nocą na dach jednego z większych budynków w mieście  spojrzeć w ciemne niebo pokryte milionem gwiazd i porozmawiać z Bogiem. usiąść i wpatrywać się w jedną z chmur spytać go dlaczego to tak wszystko się potoczyło  dlaczego zabrał mi najważniejszą osobę i stawia trudne decyzje  których nie potrafię podjąć. minęłoby kilka godzin a ja zalana łzami  z resztką tuszu na rzęsach i czarnymi plamami na policzkach wykrzyczałabym  że mieliśmy przecież tyle planów  złożonych obietnic i wypowiedzianych  kocham cię  a on tak z dnia na dzień zabiera mi coś  co sam postawił na mojej drodze w najgorszym czasie mojego życia.

whistle dodano: 5 sierpnia 2013

chciałabym wyjść nocą na dach jednego z większych budynków w mieście, spojrzeć w ciemne niebo pokryte milionem gwiazd i porozmawiać z Bogiem. usiąść i wpatrywać się w jedną z chmur spytać go dlaczego to tak wszystko się potoczyło, dlaczego zabrał mi najważniejszą osobę i stawia trudne decyzje, których nie potrafię podjąć. minęłoby kilka godzin a ja zalana łzami, z resztką tuszu na rzęsach i czarnymi plamami na policzkach wykrzyczałabym, że mieliśmy przecież tyle planów, złożonych obietnic i wypowiedzianych "kocham cię" a on tak z dnia na dzień zabiera mi coś, co sam postawił na mojej drodze w najgorszym czasie mojego życia.

Milczący telefon przyprawia o nerwicę  prawda? Najchętniej wyłączyłabyś go na cały dzień  albo nie  najlepiej to wyrzuciłabyś go za okno  żeby nie czekać  żeby nie musieć sprawdzać co chwilę  bo może przegapiłaś ten dźwięk przychodzącej wiadomości. Masz niemalże paranoje  bo co 5 minut odblokowujesz ekran i z niedowierzaniem patrzysz  że znowu nic. I nie ważne czy rano czy środek nocy. Zawsze będziesz czekać  a telefon i tak będzie milczeć.   napisana

napisana dodano: 4 sierpnia 2013

Milczący telefon przyprawia o nerwicę, prawda? Najchętniej wyłączyłabyś go na cały dzień, albo nie, najlepiej to wyrzuciłabyś go za okno, żeby nie czekać, żeby nie musieć sprawdzać co chwilę, bo może przegapiłaś ten dźwięk przychodzącej wiadomości. Masz niemalże paranoje, bo co 5 minut odblokowujesz ekran i z niedowierzaniem patrzysz, że znowu nic. I nie ważne czy rano czy środek nocy. Zawsze będziesz czekać, a telefon i tak będzie milczeć. / napisana

boję się znów tęsknić i cierpić  boję się łez kolejnej nocy  boję się że znów będę musiała stanąć naprzeciwko przeszłości. nie chcę przez to przechodzić i nie wytrzymam już kolejny raz  to uczucie mnie zniszczy.

whistle dodano: 4 sierpnia 2013

boję się znów tęsknić i cierpić, boję się łez kolejnej nocy, boję się że znów będę musiała stanąć naprzeciwko przeszłości. nie chcę przez to przechodzić i nie wytrzymam już kolejny raz, to uczucie mnie zniszczy.

Zastanawiam się jak mam zaufać jakiemukolwiek facetowi? Jak mam uwierzyć  że jego intencje są czyste? Naprawdę nie wiem czy będę potrafiła z taką lekkością jak kiedyś patrzeć na mężczyzn w momencie  w którym okazuje się  że każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego. Kiedy ciągle liczy się tylko on  pan i władca  pieprzony egoista. A uczucia? One dla nich się nie liczą  najważniejsze żeby zabawić się dziewczyną  a później powiedzieć jej 'zapomnijmy o tym'. Większość z nich nie dorosła do życia we dwoje i jak na pecha ja ciągle trafiam akurat na takich.    napisana

napisana dodano: 4 sierpnia 2013

Zastanawiam się jak mam zaufać jakiemukolwiek facetowi? Jak mam uwierzyć, że jego intencje są czyste? Naprawdę nie wiem czy będę potrafiła z taką lekkością jak kiedyś patrzeć na mężczyzn w momencie, w którym okazuje się, że każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego. Kiedy ciągle liczy się tylko on, pan i władca, pieprzony egoista. A uczucia? One dla nich się nie liczą, najważniejsze żeby zabawić się dziewczyną, a później powiedzieć jej 'zapomnijmy o tym'. Większość z nich nie dorosła do życia we dwoje i jak na pecha ja ciągle trafiam akurat na takich. / napisana

wiem  że to nie miało tak być. wiem  że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma  że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być  chcę czekać jak idiotka na sms od niego  chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę  niech trwa dalej.

whistle dodano: 3 sierpnia 2013

wiem, że to nie miało tak być. wiem, że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma, że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być, chcę czekać jak idiotka na sms od niego, chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę, niech trwa dalej.

Mam ochotę zostawić cały ten syf i pójść przed siebie  a najlepiej to do niego.    napisana

napisana dodano: 3 sierpnia 2013

Mam ochotę zostawić cały ten syf i pójść przed siebie, a najlepiej to do niego. / napisana

Jak mam kochać życie kiedy jest takie okrutne? Jak mam kochać życie kiedy odchodzi ode mnie moja ukochana osoba  mój cały świat? Kiedy przyjaciele nie dają sobie rady  a ja nie mogę nic zrobić? Kiedy rodzice ciągle się kłócą  albo już nawet nie rozmawiają ze sobą i grożą rozwodem? Jak mam kochać życie kiedy wszystko się pierdoli? Powiedz jak? Życia nie da się kochać kiedy pokazuje się z takiej strony  kiedy zabiera Ci szczęście i chce Cię sponiewierać  kiedy chce wymieszać Cię z błotem i zostawić z niczym. Nie da się albo przynajmniej ja nie potrafię.    napisana

napisana dodano: 2 sierpnia 2013

Jak mam kochać życie kiedy jest takie okrutne? Jak mam kochać życie kiedy odchodzi ode mnie moja ukochana osoba, mój cały świat? Kiedy przyjaciele nie dają sobie rady, a ja nie mogę nic zrobić? Kiedy rodzice ciągle się kłócą, albo już nawet nie rozmawiają ze sobą i grożą rozwodem? Jak mam kochać życie kiedy wszystko się pierdoli? Powiedz jak? Życia nie da się kochać kiedy pokazuje się z takiej strony, kiedy zabiera Ci szczęście i chce Cię sponiewierać, kiedy chce wymieszać Cię z błotem i zostawić z niczym. Nie da się albo przynajmniej ja nie potrafię. / napisana

nie wiem czy robie dobrze i czy to wszystko ma jakikolwiek sens ale jeszcze nigdy nie czułam się tak szczęśliwa i to wtedy kiedy wszystko mi się wali a życie rzuca mi przeszkody pod nogi. to cudowne jak jedna osoba może dawać sens życia.

whistle dodano: 2 sierpnia 2013

nie wiem czy robie dobrze i czy to wszystko ma jakikolwiek sens ale jeszcze nigdy nie czułam się tak szczęśliwa i to wtedy kiedy wszystko mi się wali a życie rzuca mi przeszkody pod nogi. to cudowne jak jedna osoba może dawać sens życia.

Cudownie mieć osobę  którą się kocha i odwzajemnia to uczucie.

whistle dodano: 31 lipca 2013

Cudownie mieć osobę, którą się kocha i odwzajemnia to uczucie.

Wiesz bo to jest tak  że przytakuję z uśmiechem kiedy mówi  że mnie kocha ale gdzieś głęboko czuję  że wcale tak nie jest. Od jakiegoś czasu coraz bardziej zaczynam wgłębiać się w jego słowa odnajdując drugie  gorsze znaczenia. Nie potrafię rozmawiać z nim tak beztrosko jak kiedyś. Wybaczyłam ale wciąż nie mogę pogodzić się z faktem  że mnie zdradził. Nie umiem tego zrozumieć dlaczego mimo przysięganego tak wielkiego uczucia z jego strony on to zrobił  kurwa nie umiem.

whistle dodano: 31 lipca 2013

Wiesz bo to jest tak, że przytakuję z uśmiechem kiedy mówi, że mnie kocha ale gdzieś głęboko czuję, że wcale tak nie jest. Od jakiegoś czasu coraz bardziej zaczynam wgłębiać się w jego słowa odnajdując drugie, gorsze znaczenia. Nie potrafię rozmawiać z nim tak beztrosko jak kiedyś. Wybaczyłam ale wciąż nie mogę pogodzić się z faktem, że mnie zdradził. Nie umiem tego zrozumieć dlaczego mimo przysięganego tak wielkiego uczucia z jego strony on to zrobił, kurwa nie umiem.

I potem nadchodzi czas w którym po raz pierwszy od dawna masz odwagę i chęć pogadania o nim. Nieważne kto to będzie przyjaciółka  przypadkowy bezdomny na ławce pod blokiem czy kot. Moment kiedy będziesz mogła wykrzyczeć jak okropnie czułaś się po jednej większej kłótni z nim czy po prostu zaczniesz się uśmiechać na myśl o pierwszym pocałunku czy trzymaniu za rękę. Będziesz chciała opowiedzieć wszystko od początku aż do samego końca kiedy będziesz siedzieć już ze łzami w oczach i drżącym głosem. Ale po tym wszystkim wstaniesz  obetrzesz zaschnięte łzy pomieszane z tuszem na policzkach i odejdziesz z podniesioną głową będąc świadoma  że zakończyłaś już na amen tak ważny dla Ciebie rozdział. Nie przyjdzie to od razu ale w końcu poczujesz  że to wszystko ulotniło się  już na zawsze.

whistle dodano: 31 lipca 2013

I potem nadchodzi czas w którym po raz pierwszy od dawna masz odwagę i chęć pogadania o nim. Nieważne kto to będzie przyjaciółka, przypadkowy bezdomny na ławce pod blokiem czy kot. Moment kiedy będziesz mogła wykrzyczeć jak okropnie czułaś się po jednej większej kłótni z nim czy po prostu zaczniesz się uśmiechać na myśl o pierwszym pocałunku czy trzymaniu za rękę. Będziesz chciała opowiedzieć wszystko od początku aż do samego końca kiedy będziesz siedzieć już ze łzami w oczach i drżącym głosem. Ale po tym wszystkim wstaniesz, obetrzesz zaschnięte łzy pomieszane z tuszem na policzkach i odejdziesz z podniesioną głową będąc świadoma, że zakończyłaś już na amen tak ważny dla Ciebie rozdział. Nie przyjdzie to od razu ale w końcu poczujesz, że to wszystko ulotniło się, już na zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć