 |
Gdybym mógł
zostać tu
zasnąć w lesie twoich źrenic
niczego bym nie zmienił już.
|
|
 |
Ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie.
|
|
 |
A diabeł czule pieścił Twoje serce.
|
|
 |
Co przyszło, odejdzie, upadnie co powstało.
|
|
 |
Ej szczęście. Już dawno przestałam bawić się w chowanego. Możesz wyjść?
|
|
 |
Jest taki dzień. Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory.
|
|
 |
A dziś będę zwykłą dziewczyną. Bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosów. Bo po co mam to robić ? Przecież Ciebie już nie ma.
|
|
 |
Will you still come back where the north wind blows and snow fills the sky come with me we’ll take this train tonight.
|
|
 |
- Nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy. - Zaufaj mi, jest w tym zaleta. - Jaka? - Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.
|
|
 |
Lubię, kiedy siadając na parapecie słońce wcina mi się w źrenice z takim impetem, że nie jestem w stanie o niczym innym myśleć.
|
|
 |
Może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko ?
|
|
 |
Strasznie łatwo jest pomylić miłość z tęsknotą, bo to normalne, że tęsknisz za kimś, z kim wiązałaś przeszłość.
|
|
|
|