 |
|
Sądzę, że mogłabym zamieszkać w Twoim sercu.
|
|
 |
|
A gdybyś wiedział jak ją bardzo ranisz każdym słowem, zamilkłbyś ?
|
|
 |
|
nie ważne ile ludzie mają, zawsze chcą więcej.
|
|
 |
|
nie jestem zazdrosna. boli mnie tylko fakt, że inna może Cię mieć - a ja nie.
|
|
 |
|
posłał mi najpiękniejszy ze swoich uśmiechów, próbując zaburzyć moją koncentrację nad książką od chemii. pokręciłam lekko głową, i prychnęłam pod nosem po czym pokazałam Mu język. wciąż stojąc w towarzystwie swoich kumpli wybuchnął niekontrolowanym śmiechem, na co oni odpowiedzieli spojrzeniem mówiącym jasno - 'kretyn'. On nie zważając na to wszystko, odnalazłam mój wzrok i bezgłośnie wypowiedział te dwa słowa, które utwierdzały mnie w przekonaniu, że mam przy sobie największe szczęście. najdroższy skarb. spełnienie wszelkich marzeń.
|
|
 |
|
usiadłam na szkolnych schodach i zabrałam się za otwieranie tymbarka. zaraz po tym znalazł się koło mnie, uprzednio informując o swoim przybyciu czułym rozczochraniem włosów. - jak poszła? - zapytał patrząc w moją stronę, co spostrzegłam kontem oka. - prosta była, nic nadzwyczajnego. - odparłam trochę zbyt szorstko. - kocie, co jest? - szepnął mi w ucho, obejmując jednocześnie jedną ręką w talii. wyjęłam z kieszeni kapsel od napoju, i podałam Mu go. - znowu to samo... - wyjaśniłam znużona. obrócił kapsel w dłoni i przeczytał na głos. - 'ktoś Cię kocha'. dziubku, a nie pomyślałaś, że może to po prostu najistotniejsza prawda w obecnej chwili? - pocieszył mnie. oderwałam wzrok od podłogi i spojrzałam na Niego. - ja też kogoś kocham. - wyjaśniłam poważnym tonem. - a ja wiem kogo. - odpowiedział, po czym złączył swoje wargi z moimi.
|
|
 |
|
– Jedna moja ciotka też kiedyś tak płakała.
– I co?
– Skoczyła z dachu.
– Nic się jej nie stało?
– Nie wiem, bo trumna na pogrzebie była zamknięta. / włatcy móch.
|
|
 |
|
nie moge się w nim zakochać, bo jest świnią!
ale... coś mnie do niego ciągnie, lubie zwierzęta .
|
|
 |
|
A co jeśli, nie potrafię być lepsza ?
|
|
 |
|
on jest rodzajem chłopaka,o którym marzy każda dziewczyna. To on jest snem wielu dziewcząt, z którego żadna nie chce się obudzić. On jest definicją piękna. Udowadnia, że wszystko jest możliwe, prawdziwe. On sprawia że jestem upita miłością, nie mam słów by to opisać. On jest tym chłopakiem bez którego nie mogę żyć. Tak.. On jest tym chłopakiem bez którego nie mogę żyć. / inspirowane piosenką JLS -one shot.
|
|
 |
|
A teraz życie jest mi tak cholernie obojętne. Na każde zadane pytanie, wzruszam ramionami i odpowiadam "nie wiem, chuj mnie to".
|
|
 |
|
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
|