 |
|
tęsknie za jego oczami i łobuzerskim uśmiechem.
|
|
 |
|
Mogę się do Ciebie przytulić? Bo naprawdę nie wiem co jutro wymyślisz.
|
|
 |
|
a jakby jutra miało nie być, sądzisz że ktoś by powiedział, że cię kocha ?
|
|
 |
|
ona lubiła go kochać. on kochał ją ranić.
|
|
 |
|
Robimy wszystko, by odbudować zaufanie, które utraciliśmy, ale są pewne rany tak głębokie, ze nie można ich odbudować i w takich wypadkach nie pozostaje nic innego jak tylko czekać.
|
|
 |
|
'Wkurzasz mnie, ale nie mogę Cię nie lubić.
|
|
 |
|
Potrafił rozpieprzyć cały dzień, mimo to za każdym razem wraz z myślami o nim przychodzi uśmiech.
|
|
 |
|
Roztaczała wokół siebie aurę kobiety niezależnej, a rozpaczliwie potrzebowała kogoś obok siebie.
|
|
 |
|
i dopiero kiedy położyłam się na Twoim łóżku i nie poczułam na skórze delikatnego pocałunku zrozumiałam, że Ciebie już nie ma.
|
|
 |
|
Może i papierosy nie smaczne, fajne, ani nawet nie wyglądają ładnie. Ale jakież to przyjemne uczucie, kiedy dym wypełnia Ci płuca, by po chwili uniemożliwić dojście tlenu do mózgu. I mimo, ze wiesz jakie to niesie za sobą konsekwencje palisz, gdyż uwielbisz to uczucie. Jesteś dla mnie czymś w rodzaju papierosa.
|
|
 |
|
Już nie wychodzę po to, by o nim zapomnieć. Wychodzę, aby dobrze się bawić. Nie mam czasu na marnowanie go przez jakiegoś dupka.
|
|
 |
|
To smutne, że jedyna osoba, która mogłaby mi poprawić humor, najprawdopodobniej nie ma na to nawet najmniejszej ochoty.
|
|
|
|