 |
rzadko kiedy jest tak, jak nam się wydaje.
|
|
 |
zbyt dużo straciłam z obawy przed utratą.
|
|
 |
chcę żebyś wiedział, że tęsknie. cholernie tęsknie.
|
|
 |
nie świętuje walentynek, ani też nie obchodzę dnia singla. Jestem po środku, dlatego uważam że powinien być specjalny dzień, dla zakłopotanych w uczuciach, między 14 a 15 lutego.
|
|
 |
szczegółowo analizuje plan jego klasy, rozmyślam kiedy będziemy się mijać na schodach, a kiedy będziemy mieć lekcje na przeciwko siebie. szukam go wzrokiem na każdej przerwie. a gdy go spotkam, udaje że go nie widzę.
|
|
 |
koniec miłości. znowu możemy być dla siebie nikim.
|
|
 |
a w chwilach desperacji czuje, że tylko robot Alice mnie rozumie.
|
|
 |
powoli przyzwyczajałam się do tego , że gdzie się nie pojawiłam - byłam z nim . wszędzie chodziliśmy razem , bez względu na okoliczności . nie , nie byliśmy parą . nasze charaktery nie do końca się zgrywały . był za mocny , ja zbyt dziecinna i nie ogarniająca jego świata , znajomych . czasem pod wpływem chwili coś się między nami rodziło . w mojej głowie dodatkowo zaczynała żyć nadzieja , ale spoglądając w jego oczy skutecznie ją dobijałam . one wprost krzyczały , że nie mają ochoty na stały związek . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
to nie było tak , jak z innymi chłopakami . gdy on dobierał się do moich ust było to niezwykłe , wyczekane , utęsknione . wydawało mi się , że trwa całe wieki . czułam jego kolczyk w języku , czułam tą magię . było inaczej . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
mieliśmy obejrzeć horror. niestety nie mogłeś przyjechać. dobrze, sama obejrzę. ale jak w nocy nie będę mogła spać i będę miała koszmary to przez Ciebie.
|
|
|
|