 |
Uśmiechała się na samą myśl o nim, jednak udawała, że nie jest dla niej nikim ważnym. Tęskniła każdego dnia, skrywając wszystko głęboko w sobie./personne
|
|
 |
Nie potrzebuję Cię, jakoś przeżyję bez tlenu./personne
|
|
 |
bo mimo wszystko pragnęła być silna. nie umiała./personne
|
|
 |
gdybyś był, a nie bywał , byłabym wreszcie "czyjaś"./personne
|
|
 |
Bez większego entuzjazmu żyje, odpisuje, cierpię./personne
|
|
 |
dlaczego nie potrafię kopnąć Cię w dupę i powiedzieć 'spierdalaj' ?
|
|
 |
nie ma sprawy. też będę Cie miała w dupie.
|
|
 |
i znowu się zawodzę na Tobie, nienawidzę. unosisz mnie do samych gwiazd, krążę po niebie w Twoim zapachu, a potem tak naiwnie i niespodziewanie spadam na samą ziemie i ciężko mi się podnieść. cicho płaczę i wspominam znowu, jak było kiedyś. a teraz gdy potrzebuje Twojej ręki na otarcie, łez boję się po nią sięgnąć, by się znów nie zawieść.
|
|
 |
-a od dziś nie pale, nie jem słodyczy i zakocham się w tym roku. będzie cudownie. cholera jasna, widział ktoś moje papierosy!- krzyknęła sięgając po wielkie ciastko z kremem.
|
|
 |
zawsze jest trochę prawdy w każdym "ŻARTOWAŁEM", trochę wiedzy w każdym "NIE WIEM", trochę emocji w każdym "NIC MNIE TO NIE OBCHODZI" ..i trochę bólu w każdym "U MNIE W PORZĄDKU"..
|
|
 |
kiedyś zrozumiała, że miłość przegrała.. zostały jej tylko wspomnienia.. ♥
|
|
 |
tylko go lubię. nie zakochałam się jeszcze w nim, wciąż mogę powiedzieć mu żegnaj, ale lubię go, naprawdę lubię i na razie to mi wystarcza.
|
|
|
|