 |
|
Decyzja gotowała się między sercem, a krtanią,słowa były już gotowe,wypowiedzenie ich byłoby kwestią zaledwie chwilki.
|
|
 |
|
Kochanie,to do niczego nie prowadzi.Jest tak,jak mówisz: to, co się stało,jest nie do pojęcia.Było nie do pojęcia wtedy i jest teraz.Nic ci nie da rozgrzebywanie tego,nie rozumiesz? Musimy iść do przodu z tym,co nam zostało,skupić się na czymś innym...jeśli kiedykolwiek dowiemy się dlaczego stało się tak, a nie inaczej,to nie dlatego,że sami coś ustalimy albo nie ustaliliśmy.Musisz spożytkować energię na posuwanie się do przodu, a nie do tyłu.
|
|
 |
|
Chciałam tylko powiedzieć dobranoc.
I przypomnieć Ci,że jestem.
|
|
 |
|
To by jej odpowiadało.
Gdyby to wszystko było starym filmem,który w każdej chwili można przestać oglądać.Wstać z niewygodnego fotela i wyjść z kina.
|
|
 |
|
nie wypadało już myśleć pozytywnie,być silnym - żyć dalej tym przeklętym,beznadziejnym życiem w jakiejś absurdalnej normalności,tak jakby nadal było coś,czego można by się trzymać,jakaś nadzieja i sens
|
|
 |
|
Kiedy jeden słabnie, drugi musi stać się silniejszy.
|
|
 |
|
spotykam ciebie znów patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co ty albo któreś z nas się myli.
|
|
 |
|
spojrzałam przez okno , stałeś tam Ty. myślałam , że zabiję przyjaciela za to , że musiałam na Ciebie spojrzeć , przez chwilę bałam się , że znów wróci cały żal. ale chce mi się tylko płakać , wspomnienia wróciły.tylko tyle/s
|
|
 |
|
cholernie chce mi się ryczeć /s
|
|
 |
|
- po moim trupie
- to da się zrobić ^^
|
|
 |
|
powinnam przestać pisać tu o tym wszystkim , bo w każdej chwili możesz to przeczytać. ale nawet zdając sobie z tego sprawę wylewam tu to wszystko co we mnie tkwi , każdą myśl , cały żal. może podświadomie chcę , żebyś wiedział o tym wszystkim co teraz czuję /s
|
|
|
|