 |
|
Ile jesteś w stanie zrobić by bliscy nie odeszli?
|
|
 |
|
Kiedy odeszłeś nie mogłam odnaleźć sensu
|
|
 |
|
jedna para błękitnych ślepiów, a ryj cieszy./bubusia
|
|
 |
|
To jest problem wiesz, dusi mnie wszechświat Chce złapać oddech, lecz brak tu powietrza. Mam fobię, bo kłamią nawet gwiazdy Jedyną drogę do szczęścia widzę w eutanazji
|
|
 |
|
potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać
|
|
 |
|
I jest Ci trochę szkoda że było coś między Wami, uspokajasz oddech standardowo procentami..
|
|
 |
|
Spotykam ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że Czuję to co ty albo któreś z nas się myli
|
|
 |
|
By umieć przyjąć porażkę nawet gdy przegrasz sromotnie Jeśli się potkniesz musisz wstać, gdy los cię dotkliwie kopnie
|
|
 |
|
Dostałam teraz szansę mogę to wykorzystać
|
|
 |
|
Nie jeden dzieciak nie ma już na życie ochoty nie jeden popełnia kurwa same głupoty
|
|
 |
|
Tutaj dobre serce równa się kiepska przyszłość
|
|
 |
|
Nie poddaję się bez walki
|
|
|
|