 |
Nadal kiedy go widzę to ciało odruchowo się napina, oczy zachodzą łzami, a serce wydaję się zatrzymać. Dopiero gdy zniknie mogę się rozluźnić. Dokładnie tak jakbym instynktownie chciała bronić się przed kolejnym zranieniem./esperer
|
|
 |
Najcudowniejsze słowa jakie usłyszałam w życiu ? Właściwie było ich wiele. Od rodziców, że cieszą się z takiego dziecka i są ze mnie dumni. Od siostry, że mimo kłótni nie poradziłaby sobie beze mnie a także od przyjaciół. Ale nigdy nie zapomnę tego co usłyszałam od niego. Arogancki, chamski, podchodzący do innych z dystansem, nie mający żadnych lęków. Powiedział mi, że o nic się nie przejmował ale kiedy pojawiłam się w jego życiu tak przypadkowo, najbardziej bał się i nadal boi, że mnie straci. Że kiedyś odejdę mówiąc, że go nienawidzę i będę żałować tej znajomości. Spojrzy w moje oczy i dostrzeże w nich to że jest dla mnie nikim.
|
|
 |
To cudowne kiedy w Twoim życiu zjawia się osoba, która wywraca je o 360 stopni. Kiedy wstajesz z uśmiechem wiedząc, że ktoś właśnie o Tobie myśli. Czasami oboje macie wrażenie, że dzień trwa zbyt krótko byście mogli porozmawiać bo w końcu macie tyle tematów do rozmowy. Najpiękniejszym widokiem możecie nazwać uśmiech na twarzy tej osoby wywołany właśnie przez was, nawet w najgorszy dzień kiedy nad miastem tworzy się czarna chmura te dwa kąciki podniesione do góry kolorują trawę, szare bloki, niebo i wszystko dookoła was. Bywają też i kłótnie te mniej lub bardziej ostre przez które łzy spływają po policzkach ale to nie oznaka słabości, tylko tego, że naprawdę zależy. Wcale nie musicie być podobni, mieć wspólne zainteresowania i znajomych, słuchać tej samej muzyki czy lubić te same dania - ważne, że razem tworzycie jedność.
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam jego. Podświadomie wiedziałam, że odejdzie ode mnie. Cały nasz związek był jak tykająca bomba, którą trzymałam w dłoniach i choć na krótkie momenty zapominałam o tym, to przecież ona w każdej chwili mogła wybuchnąć. Tak się stało. Wielkie bum, rozpad, nas nie ma. Wewnętrznie myślę, że ciągle się wycofywałam, żegnałam się z nim każdego dnia w razie gdyby miałby to być nasz ostatni dzień, w końcu przecież taki przyszedł. I tak jest już dobrze, może trochę smutniej, ale bezpiecznie./esperer
|
|
 |
Wszystkie, nawet najcichsze szepty poskładam w jeden, który każdego ranka, będzie budził Cię ze snu. Zerwę wszystkie kwiaty świata i stworzę najpiękniejszy bukiet, którego zapach będzie czuć w całym mieszkaniu, bo tak niewiele trzeba, by wywołać uśmiech na Twojej twarzyczce. Będę Twoim Romeo, będę Twoim rycerzem, ale nie przyjadę na białym koniu, tylko będę leżał przy Tobie karmiąc Cię kanapką z serem. Będę muskał ustami Twoją twarz patrząc jak wspaniale mróżysz oczy, a w policzkach automatycznie będą pojawiały się dołeczki, które tak uwielbiam. Nie chcę dać Ci wszystkiego na raz, by za jakiś czas się sobą nie znudzić. Będę karmił Ciebie sobą i swoją miłością do Ciebie każdego dnia, byś czuła, że oddałem Ci się w całości. Każda część mojego ciała woła do Ciebie, a krzyk odbija się echem od duszy, która podpowiada, że ta miłość połączyła nas na zawsze. Uklęknę na kolana i wyznam Ci sekret, który skrywam w sobie. Całując Twą dłoń, wyszeptam,że moje życie bez Ciebie traci sens i smak./m.l
|
|
 |
Tam było moje miejsce na ziemi gdzie byłeś Ty. Teraz jestem taka bezpańska./esperer
|
|
 |
I może nie zawsze było dobrze ale kurwa byliśmy szczęśliwi a przecież to jest ważne, nie?
|
|
 |
Nienawidzę go i jest to szczera nienawiść. Ale wiem, że gdyby miał jakiś problem i chciał o tym porozmawiać to byłabym pierwszą osobą w jego drzwiach. Dlaczego? Właściwie to nie wiem. Wydaje mi się, że mimo tego co się się z nami stało, łączyło nas coś prawdziwego i dużego by tak po prostu być obojętnym na problemy osoby, która kiedyś była dla nas całym światem.
|
|
 |
Życzę Ci szczęścia, mimo wszystko. Dobrego rozpoczęcia w nowej szkole a później wymarzonych studiów. Żebyś nadal grał i cieszył się piłką nożną jak to robisz już od małego. Znalezienia wspólnych kontaktów z ojcem bo przecież to pokazywał Ci życie i był w trudnych chwilach. Znajdź sobie dziewczynę, którą pokochasz jeszcze bardziej ode mnie choć boli mnie wizja innej w Twoich ramionach to musiałam być tego świadoma, że nie będziemy na zawsze mimo wielu obietnic. Mam nadzieję, że wszystko co przeszkadzało Ci we mnie nie znajdziesz już u niej. Będzie poukładana, zawsze będzie wiedziała co powiedzieć i jak doradzić. Nie będzie popełniała takich błędów jak ja i dobrze się uczyła, żebyś śmiało mógł przedstawić ją rodzicom. Bądź szczęśliwy bo właśnie to obiecałam sobie na początku tej znajomości - żebyś zawsze był szczęśliwy i radosny. Ze mną nie dałeś rady, więc bądź z kimś innym. Pamiętaj, że zawsze będę przy tobie. Nie ciałem lecz sercem.
|
|
 |
Nie wierzę, że jest moja, że te sto sześćdziesiąt trzy centymetry zawierające w sobie cały wszechświat należą do mnie, że mogę błądzić dłońmi po jej plecach rysując nowe, nieodkryte jeszcze przez nas drogi, że mogę dostrzegać niekończący się horyzont w błękicie jej oczu, że mogę szukać odpowiedzi na swoje pytania w burzy loków opadających zwiewnie na ramiona. Szczypię się w dłoń, bo nie wierzę, że mogę trzymać ją za rękę, że nasze dłonie tak idealnie do siebie pasują, jakby były dla siebie stworzone, że w swoich spojrzeniach odnajdujemy siebie, że uśmiechy w pocałunku spajają się tworząc idealną całość. Mógłbym pisać o Niej wiersze, piosenki czy poematy, ale żadne z tych dzieł nie odda jej idealności, jaką posiada w sobie. Mogę kartkować słowniki, encyklopedie czy siedzieć całymi dniami w internecie, by znaleźć słowo, które mogłoby ją określić, ale to wszystko na marne, bo ona jest wyjątkowa, jest ostoją i portem do którego po wielkim oceanie błędów udało mi się dobić./mr.lonely
|
|
 |
Patrz, my nieidealni, a jak idealnie razem. / Endoftime.
|
|
|
|