  |
Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność, pozwala byle komu się oswoić.
|
|
  |
Łzy to porażka człowieka pokonanego przez serce. / mr_mruczynski
|
|
  |
Cześć. Chciałam Ci powiedzieć, że zależy mi i potrzebuje twej miłość. To tyle. / gieenka
|
|
 |
mimo wszystko, dziękuję, że mogłam to przeżyć.
|
|
 |
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie kurwa pocałuj.
|
|
 |
czas przeszły - byłeś ważny. czas teraźniejszy - jesteś ważny. czas przyszły - poradzę sobie.
|
|
 |
mogę być każdym, lecz nie potrafię być sobą bez Ciebie.
|
|
 |
kiedy Ty się staczałeś, ja dzięki przyjaciołom znów wznosiłam się w górę.
|
|
 |
„Bezpowrotność”
Życie, list do Ciebie, chociaż nie wiem czy zasługujesz na wielkie „c” – mniejsza o to. Nadal chcesz mnie męczyć przeszłością? Chyba muszę dać „Ci” życiową lekcje – śmiesznie, nieprawdaż? Nie mieszaj mnie w przeszłość. Jeśli zakończyłam pewnie etap w życiu to znaczy, że to koniec! Koniec, koniec, koniec – bezpowrotnie. Nie przypominaj mi za tydzień czy rok. Bo po co? Pytam się kurwa po co mam wracać do tego? To jak wyprostować włosy i wyjść w deszczową pogodę – bezsensowne. Oprócz tego, chcę „ci” jeszcze powiedzieć, że mnie to boli, cholernie. Bywało różnie – paskudnie i cudnie z podkreśleniem na to pierwsze, kumasz? Serce rozpierdala mi na milion drobnych kawałeczków gdy, gdy…no właśnie, nie dokończę, bo znowu się rozkleję. Zwyczajnie „cię” proszę, a nawet błagam – daj mi szansę zacząć no nowo. Było, minęło. Zakończyłam, zaklepałam etap w życiu i koniec tematu, bezpowrotnie./czytammiedzyswersami
|
|
  |
Doszłam do wniosku, że nadszedł czas, żeby znowu się zaangażować, nie wracać do dawnych kiepskich chwil ani do dawnego kiepskiego stylu życia, ale zacząć zbierać połamane kawałki siebie i ułożyć je w całość. Nadszedł czas, by ponownie stać się tym, kim byłam, zanim wszystko się popsuło. Właśnie teraz krok naprzód ma dla mnie największe znaczenie.
|
|
  |
Chciałabym móc wylogować się z tego życia. I móc zacząć od nowa. Założyć nowe konto. Zmienić się. Edytować. Byłoby bajecznie. Bo nie powtórzyłabym już tych samych błędów.
|
|
 |
generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.
|
|
|
|