 |
Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej, niż 3 lata wcześniej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu. / nieracjonalnie
|
|
 |
Oddałam się Jemu, licząc na miłość, kurwa, jak to śmiesznie brzmi.. - Łudziłam się, że będzie, że już zawsze, w każdej zdradliwej sekundzie tego wymyślonego życia, w każdym momencie. / nieracjonalnie
|
|
 |
oparłam się o mokry parapet, stopy kładząc na barierkę balkonu. w zmarzniętych dłoniach trzymając kubek kawy. delektuje się jej zapachem, zmieszanym z dymem papierosa. dobijam się świadomością, że pamiętam, tak idealnie. jestem w stanie odtworzyć, każdą chwilę, każdą sekundę, wszystko. jakbym wróciła dopiero do domu, a to wydarzyło się pięć minut temu, a nie ponad rok. znów analizuje z dokładnością dzień po dniu, miesiąc za miesiącem. jeszcze wczoraj z drinkiem w ręku zarzekałam się że jest w porządku. trzeźwieje. czując na policzku gdzieś zgubione łzy, które tworzą jedno pytanie, bo jeśli każdy oddech dedykowałam jemu, to po co teraz oddycham. / slaglove
|
|
 |
nie chcę narzekać, tylko czasem nachodzi mnie taka głupia, naiwna myśl, że fajnie byłoby wiedzieć, co dzieje się w moim życiu. / smacker_
|
|
 |
desperackimi ruchami roztrzęsionych dłoni próbował poskładać mnie w jedna całość. delikatnymi pocałunkami drżących warg chciał skleić, niczym taśmą, za każdym razem niszcząc mnie bardziej. / smacker_
|
|
 |
nocą boję się, że coś palnę. napiszę coś w stylu "stęskniłam się", albo co gorsza, powiem co czuję. nocą jestem dla siebie niebezpieczna. nocą nie umiem kłamać. / smacker_
|
|
 |
a Ty nadal myślisz, że u mnie wszystko gra, że wszystko jest tak jak należy, że ten uśmiech jest prawdziwy, nie zamykam oczu ze szczęścia - zamykam je, próbując ukryć fakt, że wszystko we mnie umiera, z każdym dniem upadam niżej.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tracisz jedną osobę, a w środku czujesz jakby znikał cały świat. / nieracjonalnie
|
|
 |
nienawidzę się za to, co pozwoliłam ci zrobić z moim własnym życiem. / smacker_
|
|
 |
wiesz jak często robię coś przeciwko sobie. jak biorę oddech wdychając to usyfione powietrze, przesiąknięte kłamstwami, zdradami i innymi okrucieństwami. jak często muszę patrzeć na rzeczy których nie chce widzieć, i to nie kwestia tego żeby zamknąć oczy. jak często nie mam chęci, żeby wstać z łóżka, nie mam ochoty na nic. ulubione lody, film, muzykę czy jego obecność. jak często za uśmiechem skrywam smutek. jak często chcę rozwalić lustro bo widzę tam siebie, tą podłą babę. jak nienawidzę własnych wspomnień. jak często mam ochotę się poddać, wypisać z życia. jak najnormalniej mam dosyć wszystkiego, a najbardziej to siebie / slaglove
|
|
|
|