 |
naiwne marzenia dziewczynki z poranionym sercem. / smacker_
|
|
 |
to nie tak, że mi przeszło, z dnia na dzień, po prostu dotarło do mnie jakie to bezsensu, jak bardzo nie wyjdzie. i od dziś będę kochać cię całkiem po cichu. / smacker_
|
|
 |
wyrwał mi z gardła puste zapewnienie miłosne, nie umiejąc odpowiedzieć tym samym. / smacker_
|
|
 |
I jedyne co byłam w stanie zrobić to wyjść na balkon , usiąść na lodowatych kafelkach , odpalić szluga i zaciągnąć się nim tak konkretnie ,abym poczuła jak dym rozrywa mi płuca , przynosząc przy tym ukojenie.Załzawionym wzrokiem błagalnie spojrzeć w niebo , szepcząc ciche ' dlaczego ' . / slaglove♥
|
|
 |
Z czym Ci sie kojarzy 'róża' ? - chyba z przeprosinami . - dlaczego ? - bo przecież zawsze dostaje się róże na przeprosiny . - nie koniecznie ! - to co daje chłopak dziewczynie ?! - wkłada język do buzi! - wiesz.. ten język to nie zawsze do buzi wkłada.. / lekcja polskiego ♥
|
|
 |
mam przed oczami twoją twarz, twoje oczy, twój szczery uśmiech. to, co kocham. / smacker_
|
|
 |
Nocą słyszę myśli tak starannie tłumione za dnia.. ♥
|
|
 |
Zabiłam już wszystkie swoje marzenia związane z Jego osobą, wspomnienia chwil, w których byliśmy blisko, zniszczyłam każdą rzecz, która przypominała mi o Nim, wykasowałam wszystkie zdjęcia, piosenki, wiadomości.. Brakuje jeszcze odwagi by definitywnie wymazać Go z mojego serca, ale to przyjdzie z czasem, prawda?.. Powiedz, że to kiedyś nastąpi.. | nieracjonalnie
|
|
 |
Ile można zmywać makijaż za pomocą łez , które zostawiają czarne smugi na zapuchniętych policzkach , ile razy można przymykać powieki ,żeby na chwilkę ujrzeć Jego postać , ile można w kółko sluchać tej samej piosenki , bo On ją tak bardzo lubił , ile razy można czytać tą samą stronę ksiązki , bo niespodziewanie pojawia się natłok myśli związanych z Nim , ile razy można sprzątać pokój , aby chodź na chwilę zapomnieć , ile można wmawiać sobie że tak na prawdę On istnieje.. / slaglove♥
|
|
 |
' Nie wiesz jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy ' / Pih ♥
|
|
 |
Tak naprawdę nigdy nie byłeś mój.. nigdy nie byłeś moim życiem, moim skarbem, słońcem, kochaniem.. Nawet nie wiesz jak ta świadomość może boleć. | nieracjonalnie
|
|
 |
Pamiętam moment, w którym odchodził.. Głos był cholernie niepodobny do głosu, który słyszałam dotychczas każdego dnia.. Drżał niewiarygodnie mocno.. Wypowiadał powoli ostatnie słowa, które z coraz większą siłą uderzały w moje serce. Oczy nie potrafiły utrzymać łez, momentalnie wypłynęły uderzając o ziemię z podwojoną siłą. Wiedział dobrze, że nic nie zniszczy mnie tak bardzo, jak Jego odejście.. | nieracjonalnie
|
|
|
|