głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika abbey

Nie chcę zaakceptować faktu  że teraz jest jakaś inna.. że to właśnie ona zobaczyła w Tobie to  co jakiś czas temu widziałam tylko ja  że jest blisko Ciebie.. patrzy na Ciebie  czuje Twój zapach  ociera ramieniem o Twoje przechodząc obok. Teraz ona jest  do cholery.. kolejna.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 października 2011

Nie chcę zaakceptować faktu, że teraz jest jakaś inna.. że to właśnie ona zobaczyła w Tobie to, co jakiś czas temu widziałam tylko ja, że jest blisko Ciebie.. patrzy na Ciebie, czuje Twój zapach, ociera ramieniem o Twoje przechodząc obok. Teraz ona jest, do cholery.. kolejna. | nieracjonalnie

pozwolisz wpatrywać się w Twoje oczy  które świeciły niczym małe promyczki ? pozwolisz aby każdy mój nawet najmniejszy milimetr ciała przesiąknął Twoimi perfumami? pozwolisz żeby moje serce dostawało ADHD na Twój widok ? pozwolisz smakować każdego dnia  Twoich cudownych ust   które tworzą tak zabójczy uśmiech? pozwolisz nasycić się szczęściem   jakim dostarczasz tylko Ty ?   slaglove

slaglove dodano: 7 października 2011

pozwolisz wpatrywać się w Twoje oczy które świeciły niczym małe promyczki ? pozwolisz aby każdy mój nawet najmniejszy milimetr ciała przesiąknął Twoimi perfumami? pozwolisz żeby moje serce dostawało ADHD na Twój widok ? pozwolisz smakować każdego dnia Twoich cudownych ust , które tworzą tak zabójczy uśmiech? pozwolisz nasycić się szczęściem , jakim dostarczasz tylko Ty ? / slaglove

złapał za jej nadgarstek rozsuwając bransoletki i podnosząc rękę bliżej swojej twarzy. wściekł się. przyciągnął ją siłą do siebie  zmusił aby spojrzała mu w twarz.   co to jest ? pytam się kurwa co to jest ?!   wrzeszczał z każdym słowem głośniej i coraz mocniej szarpiąc jej drobne ciało. milczała. ponawiał wciąż to samo pytanie  za każdym razem dobitniej. z trudem wyswobodziła się z jego uścisku i zanim odeszła  stając na palcach wyszeptała mu do ucha tylko kilka prostych słów.   pamiątki po naszej miłości  najdroższy.   smacker

smacker_ dodano: 7 października 2011

złapał za jej nadgarstek rozsuwając bransoletki i podnosząc rękę bliżej swojej twarzy. wściekł się. przyciągnął ją siłą do siebie, zmusił aby spojrzała mu w twarz. - co to jest ? pytam się kurwa co to jest ?! - wrzeszczał z każdym słowem głośniej i coraz mocniej szarpiąc jej drobne ciało. milczała. ponawiał wciąż to samo pytanie, za każdym razem dobitniej. z trudem wyswobodziła się z jego uścisku i zanim odeszła, stając na palcach wyszeptała mu do ucha tylko kilka prostych słów. - pamiątki po naszej miłości, najdroższy. / smacker_

wszyscy wokół powtarzają jakim jesteś skurwielem i  szczerze mówiąc  zaczynam wierzyć.   smacker

smacker_ dodano: 7 października 2011

wszyscy wokół powtarzają jakim jesteś skurwielem i, szczerze mówiąc, zaczynam wierzyć. / smacker_

wszystko prysło. marzenia  plany  nadzieje. została szara rzeczywistość. ćpanie  palenie i picie. tego się trzymajmy.   smacker

smacker_ dodano: 7 października 2011

wszystko prysło. marzenia, plany, nadzieje. została szara rzeczywistość. ćpanie, palenie i picie. tego się trzymajmy. / smacker_

Widocznie życie wolało nas osobno..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 października 2011

Widocznie życie wolało nas osobno.. | nieracjonalnie

tak jakoś tylko nie ogarniam co dzieje się wokół mnie. nie wiem co do mnie mówią  nie wiem kto przed chwilą łapał mnie za rękę i nie pamiętam jakim cudem wróciłam do domu. nie piłam  nie brałam. to twoje skurwysyństwo tak na mnie działa.   smacker

smacker_ dodano: 7 października 2011

tak jakoś tylko nie ogarniam co dzieje się wokół mnie. nie wiem co do mnie mówią, nie wiem kto przed chwilą łapał mnie za rękę i nie pamiętam jakim cudem wróciłam do domu. nie piłam, nie brałam. to twoje skurwysyństwo tak na mnie działa. / smacker_

Zbyt długo oczekiwałam  łudziłam się  że zmieni się chociaż niewielka część Jego.. Teraz nie potrafię od tego uciec  wszystko mnie przerosło  złapało mocno i nie pozwala odejść. Zaangażowałam się cholernie  bez wzajemności..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 października 2011

Zbyt długo oczekiwałam, łudziłam się, że zmieni się chociaż niewielka część Jego.. Teraz nie potrafię od tego uciec, wszystko mnie przerosło, złapało mocno i nie pozwala odejść. Zaangażowałam się cholernie, bez wzajemności.. | nieracjonalnie

4 tysiące myśli krzyczących  żeby zrezygnować  setki słów po których jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się odejście  dziesiątki chwil  które wgniatają nadzieje w ziemie i jeden  jedyny powód żeby ogarnąć  wziąć sprawy w swoje ręce i zostać  zostać aż do końca.

nieracjonalnie dodano: 7 października 2011

4 tysiące myśli krzyczących, żeby zrezygnować, setki słów po których jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się odejście, dziesiątki chwil, które wgniatają nadzieje w ziemie i jeden, jedyny powód żeby ogarnąć, wziąć sprawy w swoje ręce i zostać, zostać aż do końca.
Autor cytatu: niecalkiemludzka

Problem w tym  że ja tęsknię jakoś bardziej..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 października 2011

Problem w tym, że ja tęsknię jakoś bardziej.. | nieracjonalnie

Podciągnęła rękawy bluzy odgarnęła grzywkę i przysiadła się do niego siedzącego na krawężniku.Zerknął na nią ukradkiem butem przydeptując peta.Opuszkie palca odwróciła Jego twarz w swoją stronę   błagalnym wzrokiem szukała w Jego oczach szczerości.'Powiedz to.Powiedz wszystko teraz' szepnęła ścierając z zarumienionego policzka pierwszą łzę.'Doskonale wiesz jak było..'mówiąc to wyraźnie posmutniał.'Tak wiem ale chcę to usłyszeć z Twoich ust'rzekła.'Tylko z tych które tak uwielbiam'dodała w myślach.'Nie nie chcę o tym mówić nawet nie mam pojęcia jak..'.'Proszę..' jęknęła a On nałożył jej kaptur na głowę.'Zaczyna padać idz do domu'powiedział wstając.'Jeszcze nie skończyliśmy'wygarnęła zatrzymując Go.'Owszem.To koniec po prostu rozstańmy się bez zbędnych spięć'wybełkotał z każdym krokiem oddalając się.Chciała za Nim biec ale w ostatniej chwili rozum wziął górę nad sercem.Wciąż katowała się myślami.'Przecież prosiłam Go tylko o kilka słów prawdy nawet tego nie był w stanie zrobić' slaglove

slaglove dodano: 6 października 2011

Podciągnęła rękawy bluzy,odgarnęła grzywkę i przysiadła się do niego siedzącego na krawężniku.Zerknął na nią ukradkiem,butem przydeptując peta.Opuszkie palca odwróciła Jego twarz w swoją stronę , błagalnym wzrokiem szukała w Jego oczach szczerości.'Powiedz to.Powiedz wszystko,teraz' szepnęła,ścierając z zarumienionego policzka pierwszą łzę.'Doskonale wiesz jak było..'mówiąc to wyraźnie posmutniał.'Tak wiem,ale chcę to usłyszeć z Twoich ust'rzekła.'Tylko z tych które tak uwielbiam'dodała w myślach.'Nie,nie chcę o tym mówić,nawet nie mam pojęcia jak..'.'Proszę..' jęknęła,a On nałożył jej kaptur na głowę.'Zaczyna padać,idz do domu'powiedział wstając.'Jeszcze nie skończyliśmy'wygarnęła,zatrzymując Go.'Owszem.To koniec po prostu,rozstańmy się bez zbędnych spięć'wybełkotał,z każdym krokiem oddalając się.Chciała za Nim biec,ale w ostatniej chwili rozum wziął górę nad sercem.Wciąż katowała się myślami.'Przecież prosiłam Go tylko o kilka słów prawdy,nawet tego nie był w stanie zrobić'/slaglove

Mimo że zadawał tyle bólu   to nigdy nie nazwę Go błędem     slaglove

slaglove dodano: 6 października 2011

Mimo że zadawał tyle bólu , to nigdy nie nazwę Go błędem / slaglove

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć