 |
mogę usunąć Twój numer, nie ma sprawy. tylko po co? i tak doskonale znam go na pamięć.
|
|
 |
wiem, że powinnam zapomnieć i żyć dalej. jednak gdzieś w podświadomości wierzę, że pewnego dnia będzie tak jak chcę. tak jak zawsze marzyłam. pewnego dnia...
|
|
 |
czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko Cię widzę.
|
|
 |
klnę, bo chcę. płaczę, bo nie wytrzymuję. kocham Cię bo... i nie wiem co napisać, nie mam pojęcia czemu Cię kocham, chyba przez przypadek.
|
|
 |
a ja, jak głupia, mała, naiwna dziewczynka, czekam na Ciebie jak na lizaka.
|
|
 |
człowiek wspominając tęskni. a jeśli tęskni to znaczy, że kocha. a jeśli kocha to tęsknota jest jak wbijanie w serce tępego noża.
|
|
 |
denerwuje mnie, kiedy ktoś mówi ' myślałem, że jesteś inna, myliłem się '. tak naprawdę chuj o mnie wiedzą. o tym kim jestem, jakie mam problemy i co czuje słysząc ' jednak jesteś taka... '.
|
|
 |
wbrew pozorom, podoba mi się Twoje podejście do sprawy. też chciałabym mieć na to wszystko wyjebane.
|
|
 |
odkąd Cię poznałam, zaczęłam nadużywać słów: nie ogarniam, ja pierdole, mam wyjebane.
|
|
 |
no love, no problems, no life?
|
|
 |
ten cholerny brak odwagi by powiedzieć Ci co czuje.
|
|
 |
lubię, gdy na mnie patrzysz i udajesz że tego nie robisz
|
|
|
|